Nieoficjalnie: Ukraina straciła pierwszy samolot F-16. "Błąd pilota"

Dodano:
Myśliwiec F-16 w bazie wojskowej na Ukrainie Źródło: Wikimedia Commons
Myśliwiec F-16 rozbił się na Ukrainie. Według doniesień amerykańskiej prasy wstępną przyczyną katastrofy był błąd pilota.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 26 sierpnia. Samolot rozbił się podczas potężnego ostrzału rakietowego Rosji, ale wstępną przyczyną katastrofy był błąd pilota – informuje amerykański dziennik "The Wall Street Journal", powołując się na źródła.

"Ukraińska Prawda" zwróciła się do Sił Powietrznych Ukrainy o komentarz. Dowództwo odpowiedziało, że informacje o incydencie zostaną podane później.

Media zwracają uwagę, że to pierwszy stracony ukraiński myśliwiec F-16, dostarczony jej przez sojuszników z Zachodu.

Pierwsze myśliwce F-16 dla Ukrainy

Pierwsze samoloty F-16 dotarły na Ukrainę na przełomie lipca i sierpnia, ponad rok od wydania przez Stany Zjednoczone zgody na ich transfer. O tym, że pierwszy F-16 jest na Ukrainie, poinformował 4 sierpnia prezydent kraju Wołodymyr Zełenski.

Koalicja państw, zwana "myśliwską", która ma dostarczyć Ukrainie samoloty bojowe, powstała latem zeszłego roku. Na jej czele stoją Holandia, Dania i USA. Te i inne kraje zobowiązały się do przekazania Kijowowi 80 myśliwców F-16.

Szef ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski powiedział, że samoloty F-16 będą skutecznie niszczyć rosyjskie rakiety manewrujące i uderzać w cele naziemne, ale pozostaną "ponad 40 km od linii frontu" ze względu na ryzyko zestrzelenia ich przez armię rosyjską.

Szkolenie pilotów na Zachodzie

Według informacji gazety "New York Times" Zachód przeszkoli w tym roku 20 ukraińskich pilotów, co oznacza, że Ukraina będzie mogła użyć w walce nie więcej niż 10 myśliwców F-16.

Uzbrojenie do nich zapewnią USA. Będą to rakiety powietrze-ziemia, dwa rodzaje bomb i dwa rodzaje rakiet powietrze-powietrze. – To wystarczy, aby zaspokoić najpilniejsze potrzeby Ukrainy – powiedział w rozmowie z "Wall Street Journal" jeden z amerykańskich urzędników.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...