Gasiuk-Pihowicz odwołała się od kary. Chodzi o 25 proc. uposażenia
W połowie kwietnia prezydium Sejmu podjęło decyzję o ukaraniu posłanki Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz za naruszenie powagi Sejmu podczas głosowań. Kara polega na jednorazowym obcięciu uposażenia o 25 proc.
– To, co zrobił marszałek Kuchciński, to złamanie kolejnej zasady parlamentaryzmu – oceniła wtedy Gasiuk-Pihowicz. Posłanka dodała, że do tej pory był zwyczaj że w sytuacji kiedy na sali plenarnej podnoszą się emocje, "kiedy dochodzi do łamania regulaminu", szef klubu mógł wystąpić z wnioskiem o przerwę.
Posłanka Nowoczesnej poinformowała, że odwołała się już od kary. "Według mnie walka o prawidłowe procedowanie ustaw zmieniających ustrój sądownictwo nie jest naruszaniem powagi Sejmu" – napisała na Twitterze.