Niemiecki dziennik krytykuje Andrzeja Dudę. Chodzi o reparacje
W niemieckim dzienniku "Sueddeutsche Zeitung" we wtorek ukazał się artykuł poświęcony kwestiom reparacji dla Polski. Korespondentka gazety Viktoria Grossmann pisze o przemówieniu, które wygłosił Andrzej Duda w 85. rocznicę napaści Niemiec na Polskę. Dziennikarka przypomniała, że polski prezydent ponowił żądanie zadośćuczynienia za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej. Zgodnie z rachunkiem Niemcy miałyby zapłacić ponad 1,4 bln euro według aktualnego kursu.
Niemiecki dziennik: Nie ma podstawy prawnej dla reparacji
Grossmann stwierdza, że Andrzej Duda "nie wyjaśnił jednak, w jakiej przestrzeni czasowej wyobraża sobie taką bilionową zapłatę". Jej zdaniem Polska i Niemcy zwiększają swój dobrobyt dzięki relacjom gospodarczym. Dziennikarka zarzuca polskiemu prezydentowi, że ten nie docenia wypłat dokonanych do tej pory na rzecz ofiar III Rzeszy za pośrednictwem Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Chodzi o łączną wysokość 1,812 mld marek niemieckich.
"Nawet polscy historycy uznają, że raport PiS w sprawie reparacji nie jest oparty na naukowych podstawach. Nie ma również podstawy prawnej dla tego roszczenia" – kontynuuje Grossmann.
Korespondentka "Sueddeutsche Zeitung" ocenia, że Andrzej Duda się tym jednak nie przejmuje. Dziennikarka uważa, że temat reparacji jest "ulubionym projektem" bliskiej prezydentowi partii PiS, "a jednocześnie odrzucanym przez polski rząd pod kierunkiem premiera Donalda Tuska".
Duda: Polskie władze powinny domagać się reparacji
W trakcie obchodów 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej Andrzej Duda podkreślił, że "chociaż Polska wybaczyła niemieckie zbrodnie, to jednak oczekuje sprawiedliwości i zadośćuczynienia za straty wynikające z wojennej przemocy".
– Polskie władze powinny się tego domagać i wierzę w to głęboko, że będą się tego domagały aż do skutku – stwierdził prezydent. – Tego wszystkiego, co straciliśmy, przez ponad 40 lat bycia za żelazną kurtyną, nikt nam nie rozliczy i nikt nam nie wyrówna, ale za te wyliczalne straty, które ponieśliśmy w wyniku wojny i napaści, zadośćuczynienie nie tylko jest możliwe, ale jest należne – dodał. Zaznaczył też, że Polska powinna otrzymać blisko 1,4 bln euro reparacji.