Awantura w Sądzie Najwyższym. Andrzej Duda reaguje
Do sytuacji w Sądzie Najwyższym prezydent Andrzej Duda odniósł się podczas środowej konferencji prasowej, na której wystąpił ze składającym wizytę w Warszawie prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.
Andrzej Duda uspokaja ws. sytuacji w Sądzie Najwyższym
– Wszystko dzieje się zgodnie z obowiązującymi przepisami, zarówno działania, które podejmuje I prezes SN, jak również te ramy, w których działam jako prezydent RP, i wszystko stanie się zgodnie z obowiązującymi procedurami. Uspokajam tutaj, proszę się nie niepokoić – powiedział.
Andrzej Duda wyraził nadzieję, że sprawy związane z funkcjonowaniem Sądu Najwyższego, jak również poszczególnych izb w ramach SN będą prowadzone w sposób właściwy przez właściwe osoby, które posiadają najlepsze kwalifikacje, wszelkie kwalifikacje ku temu, żeby takie mandaty sprawować.
Zamieszanie w Sądzie Najwyższym
Zamieszanie w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rozpoczęło się we wtorek rano, kiedy kontrolę nad izbą przejęła pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska.
W reakcji na tę decyzję premier Donald Tusk skrytykował pierwszą prezes SN i zapowiedział skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z powodu "zamachu pani Manowskiej".
Wieczorem Sąd Najwyższy opublikował kolejny komunikat, w którym poinformowano, że Manowska zdecydowała o upoważnieniu do kierowania izbą sędziego Dawida Miąsika.
Zaniepokojenie obiema decyzjami I prezes SN wyraził minister sprawiedliwości Adam Bodnar. W opublikowanym na stronie resortu oświadczeniu podkreślił on, że każda z tych decyzji pozostaje w sprzeczności z obowiązującymi przepisami, nie wywołując skutków prawnych.
Z kolei sam sędzia Miąsik oświadczył w środę, że upoważnienie, którego udzieliła mu pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska, nie ma oparcia w ustawie.