Podróż apostolska do Azji i Oceanii. Franciszek przybył do Papui-Nowej Gwinei
Trwa najdłuższa, jak do tej pory pielgrzymka papieska, Ojca Świętego Franciszka. Papież wybrał się do Azji i Oceanii. Swoją wizytę rozpoczął 3 września od Indonezji, skąd samolotem skierował się do Papui-Nowej Gwinei.
Pożegnanie w Indonezji
W piątek z samego rana papież Franciszek wyruszył w dalszą podróż – do Papui-Nowej Gwinei. Na lotnisku w Dżakarcie (stolicy Indonezji) pożegnała go delegacja: minister ds. religii Yaquta Cholila Qoumasa, który podziękował Franciszkowi za jego wizytę w Indonezji oraz kardynał Ignatius Suharyo Hardjoatmodjo.
Papież odjeżdżał z Indonezji w atmosferze serdeczności i pozdrowień ze strony mieszkańców.
"Wizyta Papieża jako szansa na zjednoczenie ludzi"
Misjonarz o. Krzysztof Zacharuk CMM, który od 15 lat posługuje w tym rejonie przekazał, że Papua-Nowa Gwinea to kraj wielu różnorodności – funkcjonuje tam ponad 800 języków i kultur. Duchowny podkreślił, że mieszkańcy tego kraju widzą w podróży papieża Franciszka "szansę na zjednoczenie".
"Ich (mieszkańców Papui-Nowej Gwinei – przyp. red.) wiara w codzienności jest bardzo prosta i jednocześnie bardzo konkretna" – wskazał misjonarz. Dodał, że Kościół w tym kraju jest bardzo młody. "Od strony religijnej, społecznej, a nawet politycznej wizyta Papieża jest postrzegana jako szansa na zjednoczenie ludzi zamieszkujących Papuę-Nową Gwineę. Zarówno Kościół, jak i rząd dążą do zbudowania jedności narodowej" – zwrócił uwagę o. Krzysztof w rozmowie z Radiem Watykańskim.
W sobotę 7 września Ojciec Święty spotka się z władzami i korpusem dyplomatycznym oraz duchowieństwem, seminarzystami i katechetami. Z kolei w niedzielę papież Franciszek będzie przewodniczył Mszy św. na stadionie Sir John Guise w Port Moresby – stolicy Papui-Nowej Gwinei.