"Nie jemy kotów i psów". Niemieckie MSZ odpowiada Trumpowi
63 proc. wyborców oglądających wtorkową debatę kandydatów na prezydenta USA uznało, że wygrała ją obecna wiceprezydent, kandydatka Demokratów Kamala Harris, zaś 37 proc. wskazało na byłego prezydenta, kandydata Republikanów Donalda Trumpa – wynika z pierwszego sondażu opublikowanego przez CNN.
Trump: Ci ludzie jedzą psy i koty
Trump wspomniał podczas debaty o imigrantach z Haiti rzekomo zjadających psy i koty mieszkańców Springfield w stanie Ohio. – Oni jedzą psy. Ci ludzie przyjechali i jedzą koty. Jedzą zwierzęta domowe ludzi, którzy tam mieszkają – przekonywał.
Harris roześmiała się, a prowadząca debatę zaznaczyła, że nie było żadnych wiarygodnych doniesień na ten temat. Trump odpowiedział, że widział w telewizji wywiady z ludźmi, którzy mówili o porwaniu i zjedzeniu ich psów.
W innym momencie kandydat Republikanów, mówiąc o transformacji energetycznej, nawiązał do Niemiec. Przekonywał, że Harris chce zaprzestać szczelinowania i wykorzystania paliw kopalnych, a to są te rzeczy, które czynią Amerykę silną. – Niemcy tego spróbowały i w ciągu roku powróciły do budowy normalnych elektrowni. My jeszcze tak daleko nie jesteśmy – stwierdził.
MSZ Niemiec odpowiada
Do wypowiedzi Trumpa odniosło się w mediach społecznościowych niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Czy to się podoba, czy nie: niemiecki system energetyczny jest w pełni sprawny, z ponad 50-procentowym udziałem odnawialnych źródeł energii. Zamykamy – a nie budujemy – elektrownie węglowe i jądrowe. Węgiel zniknie z sieci najpóźniej do 2038 roku. PS: Poza tym nie jemy kotów i psów" – napisano na profilu resortu niemieckiej dyplomacji w serwisie X.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 5 listopada.