Karczewski odpowiada burmistrzowi Jersey City. "Lepiej, aby zajął się meritum sprawy"

Dodano:
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski Źródło: PAP / Marcin Obara
– Nie będę tego komentował. Lepiej, aby burmistrz zajął się meritum sprawy, którym jest pomnik. W USA mieszka 10 mln Polaków i to oni wybudowali ten pomnik – powiedział w TVP1, marszałek Senatu Stanisław Karczewski. W ten sposób zabrał głos w sprawie słów burmistrza Jersey City, który na Twitterze nazwał go "znanym antysemitą" i "białym nacjonalistą".

– Miałem pisać list do pana burmistrza, ale po tych słowach, ani nie będę tego komentował, ani nie będę pisał listu, skieruje go do swojego odpowiednika amerykańskiego – powiedział w programie "Kwadrans polityczny" Stanisław Karczewski. Dodał, że na pewno będzie "oczekiwał przeprosin od burmistrza Jersey City". – Będę się konsultował z prawnikami, ale także z MSZ – mówił.

Karczewski zaznaczył, też, że "to nie jest ingerowanie" w swobodę budowania parków w USA. – Nikt nie ma nic przeciwko, aby tam był park. Jest moim obowiązkiem, aby wesprzeć głos Polonii – stwierdził.

Stanisław Karczewski, który określił sytuację wokół sprawy Pomnika Katyńskiego w Jersey City „naprawdę skandaliczną” i „bardzo przykrą” spotkał się ze ostrą reakcją ze strony burmistrza Jersey City. – Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że ten człowiek jest żartem. Faktem jest, że to znany antysemita, biały nacjonalista i osoba zaprzeczająca Holocaustowi, czyli ktoś taki jak on, ma zerową wiarygodność – napisał na Twitterze burmistrz Jersey City Steven Fulop o marszałku Senatu RP Stanisławie Karczewskim.

Źródło: TVP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...