Zakaz w województwie dolnośląskim. Koniec "turystyki powodziowej"
Zakaz obejmuje całe województwo dolnośląskie oraz regiony województw: opolskiego, lubuskiego i wielkopolskiego. Zakaz obowiązuje w miastach: Nysa, Kłodzko, Ząbkowice Śląskie, Zgorzelec, Legnica, Lwówek Śląski, Wrocław, Leszno, Nowa Sól, Zielona Góra.
Zgodnie z art. 80 par. 1 Kodeksu wykroczeń, za uszkodzenie umocnienia na wale przeciwpowodziowym grozi kara grzywny lub nagany. Karze podlega osoba naruszająca "inne ograniczenia w użytkowaniu wałów przeciwpowodziowych, wprowadzone przez właściwy organ administracji państwowej lub samorządowej". Grzywna może wynieść od 20 zł do 5 tys. zł.
Sztab we Wrocławiu. Służby przekazały informacje o powodzi
W zebraniu brali udział przedstawiciele m.in. Straży Pożarnej, Policji Polskiej, Wojska Polskiego, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czy Polskich Linii Kolejowych. Premier Donald Tusk przekazał, że wczoraj sztab otrzymał meldunki z różnych miejsc, gdzie zagrożenia są wciąż realne. Jak mówił, dramatyczna sytuacja jest w Ustroniu Śląskim. Problemy w tym miejscu spiętrzyły się, mimo że woda już opadła.
– Proszę służby, by nie lekceważyły sygnałów od mieszkańców, że nie radzą sobie sami w obecnej sytuacji. Jeżeli dochodzi do nas informacja, że są sami i nie mają pomocy, to musimy to zawsze traktować ze śmiertelną powagą, błyskawicznie wyjaśniać i starać się tę pomoc dostarczyć – powiedział polityk.
– Mamy do czynienia ze sprzecznymi komunikatami ze strony Instytutu Meteorologii i hydrologów, jeśli chodzi o zagrożenie dla Wrocławia, to prezydent Sutryk też na pewno już odnotował pewne kontrowersje – powiedział Donald Tusk.