"My nic o tym nie wiemy". Sprzeczne komunikaty ws. zbiornika Mietków
Informację w tej sprawie prezydent Wrocławia przekazał podczas wieczornego posiedzenia sztabu kryzysowego. Poprosił przy tym o pomoc w ewakuowaniu ludności i zebraniu śmigłowców.
Nieoczekiwanie chwilę po informacji przekazanej przez Sutryka głos zabrał Tomasz Sakuta, wójt gminy Mietków. "My nic o tym nie wiemy! Moi ludzie w Chwałowie w Domanicach ani w Mietkowie nie odnaleźli jeszcze żadnego przecieku" – podkreślił, cytowany na oficjalnym profilu gminy na Facebooku.
W końcu i Jacek Sutryk musiał wycofać się z podanej wcześniej informacji. – Wody Polskie weryfikują wcześniej podaną informację, że pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. To nie zbiornik mietkowski. To inne miejsce – poinformował za pośrednictwem Facebooka.
Pilny komunikat gminy Kąty Wrocławskie
Przypomnijmy, że wcześniej gmina Kąty Wrocławskie wydała pilny komunikat, w którym zalecono ewakuację mieszkańcom okolicznych rejonów.
"W związku ze stale rosnącym poziomem wody w rzece Bystrzyca, przepełnionym zbiornikiem retencyjnym w Mietkowie oraz brakiem spójnych informacji dotyczących wskazań na tym zbiorniku, po konsultacjach z krajowym i powiatowym sztabem kryzysowym Burmistrz Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie zaleca ewakuację mieszkańców z zagrożonych rejonów: Samotwór, Skałka, Romnów, Stoszyce, Jurczyce, Wszemiłowice, Kamionna, Stradów, część ulic miasta Kąty Wrocławskie (Leśna, Wolności, Norwida, Brzeska, Sobótki, Spacerowa, Zaciszna, Wspólna, Wesoła i Sarnia)" – czytamy w komunikacie.
"Prosimy o zabezpieczenie zwierząt i pozostawionego mienia. Gmina ma zabezpieczony transport oraz miejsca na ewakuację. Mieszkańców, którzy chcą skorzystać w tym zakresie z pomocy gminy, prosimy o zgłaszanie się pod numerem telefonu 574 889 107. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, uważne śledzenie kolejnych komunikatów gminy oraz stosowanie się do poleceń służb" – przekazano.
Wrocław przygotowuje się na pesymistyczny scenariusz
Do Wrocławia zbliża się fala kulminacyjna. W rozmowie z Polsatem News prezydent miasta Jacek Sutryk powiedział, że najbliższe godziny będą decydujące. Jak przyznał, za podstawę działania przyjął "scenariusz pesymistyczny".
– Musimy przygotować się na każdy wariant. Nie będziemy siedzieć uspokojeni lepszymi prognozami, tylko będziemy przygotowywać się na sytuację najtrudniejszą – powiedział Jacek Sutryk.