• Autor:Łukasz Warzecha

Kaczyński: Je ne regrette rien

Dodano:
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Radek Pietruszka
"Non, rien de rien, Je ne regrette rien", "Niczego absolutnie, Niczego nie żałuję" – śpiewała w swoim bodaj najsłynniejszym przeboju Édith Piaf. Jarosław Kaczyński co prawda nie śpiewa (być może to jeden z jego ukrytych talentów), ale gdyby śpiewał, to to właśnie mógłby zaśpiewać zamiast udzielać wywiadu tygodnikowi "Sieci". Tak się składa, że wywiadu, który ukazał się niemal w rocznicę faktycznie przegranych przez PiS wyborów.

Minął rok, a partia kierowana przez pana Kaczyńskiego nie zdobyła się na żadną refleksję – o czym trafnie pisał w naszym tygodniku niedawno Rafał Ziemkiewicz. Najwyżej, tak jak we wspomnianej rozmowie, pojawia się enigmatyczne i zdawkowe stwierdzenie, że nie wszystko było idealnie.

Czytałem i słuchałem wielu wywiadów, których udzielał Naczelnik, ale nie wiem, czy w którymkolwiek zbliżył się do poziomu politycznego purenonsensu, który zaprezentował w tym.

W całej tej rozmowie – poza wspomnianym zdawkowym stwierdzeniem, że jakieś tam błędy były – nie ma śladu poważniejszej refleksji nad przyczynami przegranej i nad tym, co można by Polakom zaproponować, żeby do władzy wrócić (inna sprawa, że prowadzący wywiad bracia Karnowscy oczywiście takich pytań nie zadają, bo po co). Przeciwnie – jest niemal pełnia samozadowolenia.

Weźmy kilka przykładów. Pan Kaczyński opowiada na przykład, że wszyscy, którzy w trakcie powodzi utracili swoje domy, powinni dostać od rządu pieniądze na ich kompletną odbudowę. I stwierdza, że rząd PiS szczodrzej obdarzał Polaków odpowiednimi tarczami.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...