Prezes PZU Ukraina przyłapany z narkotykami. Wytropił je pies
Jak podało Radio Zet, prezes PZU Ukraina został odwołany w związku z wykryciem w jego samochodzie narkotyków.
"Strażnicy graniczni oddziału wołyńskiego wraz z celnikami zatrzymali próbę przemytu narkotyków przez granicę ukraińsko-polską" – poinformowała 5 października Zachodnia Regionalna Dyrekcja Państwowej Służby Granicznej Ukrainy – Granica Zachodnia. "Dziś rano na przejściu granicznym Ustyluh pies służbowy straży granicznej zareagował na samochód prowadzony przez obywatela Polski na Ukrainie. Czworonożny asystent wskazał na tylne siedzenie SUV-a. Po dokładnych oględzinach wskazanego miejsca, inspektorzy znaleźli pod siedzeniem trzy torby z substancjami, które wyglądały jak narkotyki" – wskazano w komunikacie.
W sieci można znaleźć nagranie pokazujące odnalezienie narkotyków przez psa.
Jest dymisja
Centrala PZU potwierdziła, że Maciej Szyszko został odwołany. – Dymisja jest spowodowana utratą zaufania do wymienionego menedżera – przekazał Zbigniew Baranowski, dyrektor do spraw relacji z mediami w PZU. Szyszko kierował PZU Ukraina od lipca 2024 roku. Wcześniej od 2019 do 2023 pracował w ERGO Insurance i ERGO Lietuvoje, a jeszcze wcześniej od 2018 do 2019 r. w ERGO Russia w Moskwie.
"Prezes PZU Ukraina, człowiek Tuska, złapany na granicy za przemyt narkotyków. Miało być pięknie, fachowo i apolitycznie, a jest powrót starych układów i tych samych patologii" – skomentował były szef MAP Jacek Sasin.
Na Ukrainie PZU, czyli państwowa firma ubezpieczeniowa, działa poprzez swoje spółki zależne. "Niebankowa grupa finansowa Grupa PZU Ukraina świadczy kompleksowe usługi ubezpieczeniowe dla ukraińskiego konsumenta i jest częścią polskiej spółki PZU – jednej z największych grup finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej o ponad 200-letniej historii. Klientom oferujemy pełen zakres usług (ubezpieczenia ryzyka i ubezpieczenia życia) w 85 biurach w Ukrainie" – czytamy na stronie PZU.