Bocheński przestrzega w PE: Będziemy skansenem w porównaniu do Chin i USA
Tobiasz Bocheński, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, skrytykował sposób dyskusji i brak merytorycznych postulatów podczas sesji Parlamentu Europejskiego, która odbywa się w Strasburgu.
– Dzisiejsza debata jest niesłychana, ponieważ kolejny raz, już niezliczoną ilość razy dyskutujemy tutaj o tym samym – powiedział Bocheński. Polityk stwierdził, że Unia Europejska znajduje się w bardzo poważnym kryzysie gospodarczym, a w dodatku boryka się z kryzysem konkurencyjności, co – jak przypomniał europoseł PiS – wykazał raport Draghiego.
Mowa o dokumencie przygotowanym przez byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, omawiającym konkurencyjność Europy. Wskazano w nim, że Europejczycy nie potrafią już konkurować z firmami ze Stanów Zjednoczonych czy Chin
"W Unii Europejskiej nie ma ani jednej spółki z kapitalizacją przewyższającą 100 mld euro, która powstała od zera w ostatnich 50 latach. Tymczasem wszystkich sześć amerykańskich firm z kapitalizacją powyżej 1 bln euro powstało w tym okresie" – można przeczytać w raporcie.
Bocheński w PE: Nie dajecie żadnej rękojmi
– Szanowni państwo, przychodzicie tutaj, deliberujecie i posługujecie się ciągle tymi samymi okrągłymi określeniami, z których nic nie wynika – mówił Tobiasz Bocheński. Europoseł podkreślił, że konkurencyjność nie bierze się z biurokracji i mnożenia regulacji prawnych. – Konkurencyjność budowana jest przez przedsiębiorców, konkurencyjność jest budowana przez wolność gospodarczą, która jest gnieciona od czasu przyjęcia Traktatu z Lizbony przez dyrektywy i rozporządzenia Unii Europejskiej – mówił europoseł PiS.
Zdaniem Bocheńskiego obecne elity unijne nie są w stanie zmienić obecnej sytuacji i poprawić statusu europejskiej gospodarki. – Nie gwarantujecie i nie dajecie żadnej rękojmi, że jesteście w stanie przeprowadzić jakikolwiek skomplikowany, ambitny program, który doprowadzi do zwiększenia konkurencyjności w Unii Europejskiej – powiedział do zgromadzonych na debacie w Parlamencie Europejskim.
– Powinniście zejść z tej drogi i dokonać głębokiej reformy ustawodawstwa europejskiego – zaapelował Tobiasz Bocheński. – Inaczej biegniemy na ścianę i będziemy skansenem w porównaniu z Chinami i Stanami Zjednoczonymi – dodał.