Zwrot w sprawie Wrzosek. "Rozmowa z Bodnarem nie była ani miła, ani przyjemna"

Dodano:
Prokurator Ewa Wrzosek Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Prok. Ewa Wrzosek po rozmowie z ministrem Adamem Bodnarem cofnęła wniosek o odejście ze służby prokuratorskiej. Jak tłumaczy swoją decyzję?

13 września prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Ewa Wrzosek złożyła wniosek do prokuratora generalnego, w którym wyraziła chęć odejścia z prokuratury.

"Decyzja ta wywołała wiele spekulacji w środowisku prokuratorów, ponieważ Ewa Wrzosek nie podała publicznie jej powodów. Niektórzy byli zdania, że może być ona zawiedziona tempem zmian w prokuraturze. Minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar miał czas na podjęcie decyzji do 13 grudnia (PG odwołuje prokuratora ze stanowiska w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia oświadczenia w tej sprawie)" – opisuje "Rzeczpospolita".

Zwrot w sprawie nastąpił w piątek, po spotkaniu Wrzosek z Bodnarem. Prokurator ma zostać radcą ministra sprawiedliwości do spraw warunków służby prokuratorskiej.

Wrzosek po spotkaniu z Bodnarem zmieniła zdanie. "Rozmowa nie była ani miła, ani przyjemna"

Wrzosek pytana przez "Rz", czy spotkanie z Bodnarem przebiegało w miłej atmosferze, odpowiedziała: – Tak. Jesteśmy kulturalnymi i dobrze wychowanymi ludźmi. Po spotkaniu z Adamem Bodnarem zdecydowałam się pozostać w prokuraturze.

– Z panem prokuratorem generalnym długo rozmawialiśmy i chwilami nasza rozmowa, do bólu szczera, nie była ani miła, ani przyjemna dla żadnej ze stron. Oboje jednak mamy świadomość powagi sytuacji i tego, że tak naprawdę przyświeca nam ten sam cel: prokuratura niezależna, odpowiedzialna, budząca zaufanie i szacunek społeczny, a zarazem sprawna i dobrze funkcjonująca – powiedziała Wrzosek.

Stwierdziła, że wie, jakie działania dotyczące zmian w prokuraturze należy podjąć. – Jeśli nawet nie będzie to łatwe i nie nastąpi to od razu, zamierzam zrobić wszystko, aby móc spojrzeć sobie w twarz bez wstydu i poczucia klęski – dodała.

Źródło: Rzeczpospolita
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...