Rosjanie twierdzą, że zajęli kluczowe miasto. Trudna sytuacja Ukrainy

Według raportów z linii frontu, siły rosyjskie w ciągu ostatnich kilku tygodni regularnie posuwały się naprzód w kierunku Sełydowe. Miasto to ważny punkt dla obrony Ukrainy i kluczowy obszar uniemożliwiający Rosji marsz na Pokrowsk. Władze Ukrainy nie skomentowały jeszcze doniesień o utracie miasta.

Rosjanie zdobywają miasto

W niedzielę rzecznik ukraińskiej brygady Gwardii Narodowej walczącej pod Sełydowe powiedział CNN, że miasto było "nieustannie atakowane z kilku kierunków” przez tydzień.

– [Rosja – przyp. red.] kontynuuje ataki bardzo dużą liczbą wojsk. Wykorzystali rezerwy z północnej części linii frontu w Pokrowsku, aby zwiększyć presję na Sełydowe – powiedział rzecznik 15. brygady gwardii narodowej Witalij Miłowidow.

– Jednocześnie wróg nie niszczy infrastruktury miasta. Najprawdopodobniej chcą zachować je jako przyczółek dla siebie w przyszłości. Sełydowe to duże miasto, w którym można pomieścić dużą liczbę osób i ukryć sprzęt – dodał.

Na nagraniu wideo opublikowanym we wtorek przez rosyjską agencję prasową TASS widać podobno żołnierzy podnoszących flagę rosyjską w zdobytym mieście.

Atak na Charków

Co najmniej dziewięć osób zginęło, a 46 zostało rannych w całym kraju, gdy siły rosyjskie zaatakowały miasta Charków, Krzywy Róg i stolicę Kijów. W obwodzie odeskim 71-letni mężczyzna zginął pod spadającymi gruzami po przechwyceniu przez obronę powietrzną rosyjskiej rakiety wystrzelonej przez myśliwiec znad Morza Czarnego.

W Charkowie, drugim co do wielkości mieście Ukrainy, rosyjska bomba zniszczyła większą część budynku Derżprom, jednego z najsłynniejszych obiektów, który ze względu na modernistyczną architekturę jest uważany za zabytek kultury.

"Każde uściśnięcie dłoni zbrodniarza wojennego Putina wzmacnia jego pewność siebie. Każdy miły uśmiech przekonuje go, że może uniknąć kary za swoje zbrodnie” – napisał Zełenski w odpowiedzi na atak.