Prezydent: Ci, którzy opowiadają takie rzeczy, chcą spowolnić rozwój Polski
W wywiadzie dla Telewizji Trwam Andrzej Duda został zapytany m.in. o sprawę budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Prezydent powiedział, że przede wszystkim zależy mu na tym, ale CPK powstało.
Prezydent Duda: Zależy mi, żeby CPK powstało
– Żeby skończyły się mrzonki typu, że 50 portami regionalnymi czy lokalnymi portami lotniczymi załatwimy tą sprawę. Nie, nie załatwimy tej sprawy w ten sposób. I ci, którzy opowiadają takie rzeczy, chcą po prostu spowolnić rozwój Polski. Ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dlatego, że Polska potrzebuje jednego i drugiego – zarówno portów regionalnych, jak i wielkiego, centralnego portu komunikacyjnego, który będzie zarazem portem przesiadkowym, portem dostaw i w związku z tym portem transportowym. Również dostaw wojskowych – podkreślam to z całą mocną, bo wiem to z rozmów z NATO-wskimi i amerykańskimi generałami, że takie lotnisko jest konieczne w takiej strefie, w jakiej my się dziś znajdujemy wobec niebezpiecznej Rosji, w której ewidentnie odżyły ambicje i tendencje imperialne – powiedział Andrzej Duda.
– Potrzebujemy okna na świat. Potrzebujemy takiego lotniska, z którego Polacy będą mogli swobodnie polecieć w każdą stronę świata. (…) Przede wszystkim jest to inwestycja o charakterze dziejowym – zaznaczył prezydent.
Centralny Port Komunikacyjny
Polski Centralny Port Komunikacyjny to projekt sięgający jeszcze lat 70. XX wieku, ale za przedsięwzięcie wzięto się na poważnie w czasie rządów PiS. Po powrocie do władzy Platformy Obywatelskiej z koalicjantami rozpoczęły się audyty i kontrole, których wyniki na razie nie są znane. Projekt miał też zostać okrojony z części połączeń kolejowych.
W zamyśle Centralny Port Komunikacyjny miał być węzłem transportowym opartym na zintegrowanych ze sobą węzłach: lotniczym i kolejowym, spójnych z układem sieci drogowej. Węzeł miał być zlokalizowany pomiędzy Warszawą a Łodzią i stanowić punkt przesiadkowy oraz hub cargo.