Niebezpieczne przedmioty w cukierkach. Policja szuka sprawców
Halloween dotarło do Polski stosunkowo niedawno i od tego czasu budzi skrajne emocje. Jedni uważają to za okazję do dobrej zabawy, inni dopatrują się w świętowaniu tego dnia elementów nieprzyzwoitych, a nawet niebezpiecznych.
Halloween to skrócona forma "All Hallows Evening" lub "All Hallows Day", co w wolnym tłumaczeniu znaczy: "Wieczór Wszystkich Świętych" lub "Dzień Wszystkich Świętych", jednak z chrześcijaństwem zwyczaje halloweenowe nie mają nic wspólnego.
Igły, żyletki i gwoździe w cukierkach
Jednym z elementów Halloween jest zabawa "cukierek albo psikus", podczas której dzieci przebrane w różne stroje chodzą od domu do domu, zbierając słodycze. Jak się okazuje, nie jest to do końca bezpieczna rozrywka. Policjanci z Gniezna poinformowali o kilku przypadkach, gdy w cukierkach były ukryte ostre przedmioty.
"Przyjmujemy zawiadomienie od matki 11-letniego chłopca, który w trakcie odwiedzin domostw podczas Halloween otrzymał cukierek, wewnątrz którego znajdowała się igła. Dziecko natrafiło na nią dzisiaj po południu chcąc zjeść otrzymany podarunek. Do zdarzenia doszło na osiedlu Skiereszewo w Gnieźnie. Policjanci będą ustalać, kto jest za to odpowiedzialny. Jednocześnie prosimy rodziców w Gnieźnie i powiecie, by dokładnie przejrzeli zawartość otrzymanych przez ich dzieci podczas Halloween podarunków" – poinformowała w piątek Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
"Kolejny niebezpieczny podarunek, tym razem dla 14-latki. Do zdarzenia doszło w miejscowości Jankowo Dolne, niedaleko Gniezna. Po naszym apelu do rodziców o dokładne sprawdzenie zawartości otrzymanych przez ich dzieci podczas Halloween podarków okazało się, że 14-latka z Kaliny zbierając słodycze w miejscowości Jankowo Dolne otrzymała cukierek z ostrym przedmiotem. Również w tym przypadku policjanci będą ustalać osobę odpowiedzialną za ten czyn" – przekazali policjanci w kolejnym komunikacie na Facebooku.
"Przyjmujemy trzecie zawiadomienie o niebezpiecznym przedmiocie znajdującym się w cukierku. Dziecko otrzymało go 31 października wieczorem w centrum Gniezna. Policjanci będą prowadzili postępowanie pod kątem bezpośredniego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia" – podała w sobotę policja w Gnieźnie.