CBA weszło do siedziby Polsatu
Jak informują media, agenci CBA mieli zabezpieczyć dokumenty dotyczące umów między Polsatem a TVP z 2018 i 2021 roku dotyczące praw do retransmisji meczów piłki nożnej.
– Trwają czynności, w tym w zakresie zabezpieczenia dokumentacji, w śledztwie wszczętym w dniu 29 kwietnia 2024 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie — a następnie przekazanym w dniu 13 września 2024 r. do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Krośnie — w sprawie działania na szkodę Telewizji Polskiej S.A. – przekazała prok. Marta Kolendowska-Matejczuk z Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
Umowy TVP z Polsatem
Sprawa została ostatnio opisana przez "Gazetę Wyborczą". Jak twierdzą dziennikarze, TVP miała stracić na umowach co najmniej 360 mln zł.
Według gazety chodzi o dwie umowy (z 2018 i 2021 r.), w których TVP i Polsat kupiły od siebie wzajemnie prawa do retransmisji meczów. Nowe władze telewizji publicznej uważają, że Polsat na tym dobrze zarobił, a TVP straciła.
"TVP zapłaciła Polsatowi za sublicencję na transmisje meczów siatkówki i piłki nożnej w sumie 90 mln euro. Dziś telewizja ocenia, że słono przepłaciła. Sama za prawa do meczów piłki nożnej UEFA dostała od Polsatu zaledwie 5 mln euro, znacznie poniżej wartości. Różnica na niekorzyść publicznej telewizji to 85 mln euro – 360-370 mln zł, w zależności od kursu" – czytamy w tekście.
Zarzuty odpiera były prezes Jacek Kurski. Były prezes TVP zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec redakcji.
"Nieudacznicy i beztalencia którzy likwidują Telewizję Polską i zabijają jej oglądalność, od czasu do czasu, próbują sobie poprawić humor jakimś absurdalnym atakiem na sukcesy poprzedników" – napisał na portalu X.
"Tym razem do spółki z trollami Czuchnowskim i Kublik («Wyborcza» ujawnia: Na prawach do meczów przegrała TVP. Tak PiS kupował przychylność Polsatu, 18.10.2024) starają się obrzydzić temat, co do którego nawet wśród oponentów PiS panuje zgoda, że był oczywistym sukcesem Telewizji czasów dobrej zmiany czyli przywrócenie milionom Polaków darmowego dostępu do wysokogatunkowego sportu na otwartych antenach" – oświadczył Kurski.