Giertych wraca do spiskowej teorii: Kaczyński miał to dogadane z Putinem

Dodano:
Roman Giertych, poseł KO, adwokat Źródło: PAP / Piotr Polak
"Kaczyński spodziewając się upadku Kijowa miał dogadane przez Orbana z Putinem, że na zachodnią Ukrainę Rosjanie nie wejdą zostawiając ją w strefie wpływu NATO, czyli Polski" – napisał Roman Giertych.

Poseł Koalicji Obywatelskiej powrócił w mediach społecznościowych do swojej teorii spiskowej na temat rzekomego sojuszu Jarosława Kaczyńskiego z Władimirem Putinem.

W jego opinii PiS, jak tylko dowiedział się o inwazji Rosji na Ukrainę, to natychmiast "ustawił się w jednym szeregu" z Orbanem, Le Pen i zwolennikami Putina.

"Później za zgodą PiS bracia Karnowscy publikują wywiad z ambasadorem Rosji" – pisze Giertych, odwołując się do głośnego wywiadu, jakiego tygodnikowi "Sieci" udzielił ambasador Rosji Siergiej Andriejew. Rozmowę opublikowano już po wybuchu wojny na Ukrainie.

Giertych: Dogadane z Putinem

"Koncepcja misji NATO na zachodniej Ukrainie, z którą Kaczyński i Morawiecki pojechali do Kijowa (odrzucona natychmiast przez Żeleńskiego) to również była część planu Orbana. W tym czasie Orban krążył pomiędzy Putinem, a Kaczyńskim. Co planowali? Nikt z PiS tego nie wyjaśnił. Ja osobiście uważam, że Kaczyński spodziewając się upadku Kijowa miał dogadane przez Orbana z Putinem, że na zachodnią Ukrainę Rosjanie nie wejdą zostawiając ją w strefie wpływu NATO, czyli Polski. To stary plan Putina" – napisał poseł Koalicji Obywatelskiej.

Na poparcie swych tez Giertych dodał, że właśnie w związku z tym "porozumieniem" rosyjskie wojska na początku wojny nie strzelały we Lwów.

"Na taki plan wskazują wszystkie znaki na ziemi i na niebie. Oczywiście protokołów z rozmów Orbana z Putinem i Orbana z Morawieckim i Kaczyńskim nie ma. Jednak cała logika działań rządu na taki plan wskazuje. O planie tym nie był z pewnością informowany Andrzej Duda, którym Kaczyński gardzi" – dodaje kontrowersyjny polityk.

Zbliża się koniec wojny?

W związku z wygraną Donalda Trumpa Ukraina rozpoczęła przygotowania do negocjacji z Rosją kończących wojnę – wynika z ustaleń agencji Reutera i telewizji Fox News.

Najbliższe cztery do pięciu miesięcy będą decydujące – powiedział agencji prasowej Reuters wysoki rangą urzędnik ukraiński, sygnalizując, że powrót Trumpa do Białego Domu zmusza ukraińskich przywódców do rozważenia możliwości wejścia konfliktu zbrojnego z Rosją w końcową fazę.

Podkreślił, że nadchodząca zima będzie "krytycznym momentem". – Mam nadzieję, że wojna dobiega końca. Teraz określimy stanowiska obu stron w negocjacjach, stanowiska wyjściowe – dodał.


Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...