"Niebezpieczna i bezsensowna decyzja". Eksperci o ruchu Bidena
Zdaniem profesora stosunków międzynarodowych Michaela K. Dasha, użycie przez Ukrainę amerykańskich rakiet ATACMS przeciwko celom na terytorium Rosji prawdopodobnie nie doprowadzi do III wojny światowej, ale może przyczynić się do dalszej eskalacji trwającej wojny.
– Uważam, że decyzja prezydenta Bidena o zezwoleniu na użycie przez Ukrainę amerykańskiej broni zdolnej do rażenia celów w głębi Rosji jest niebezpieczna i bezsensowna – powiedział amerykańskiemu "Newsweekowi".
Niebezpieczna decyzja?
Według Dasha decyzja ta jest "niebezpieczna”, ponieważ użycie ATACMS może wymagać bezpośredniego zaangażowania USA lub NATO, przede wszystkim w procesie namierzania celów. Jednocześnie jest przekonany, że w tej decyzji jest także element optymistyczny – przynajmniej w kwestii znalezienia "dźwigni nacisku” na Rosję.
Robert Romańczuk, pracownik naukowy Funduszu Studiów Ukraińskich, uważa z kolei, że III wojna światowa już się rozpoczęła.
– Po jednej stronie są Rosja, Chiny, Iran i Korea Północna. Wojna Rosji na Ukrainie toczy się przy wsparciu chińskiego przemysłu, irańskich dronów, północnokoreańskiej amunicji i rakiet, które każdej nocy zabijają ukraińską ludność cywilną, a obecnie także wojsk Korei Północnej – zauważył.
Po drugiej stronie jest Ukraina, której zachodni sojusznicy zapewniają minimalną pomoc. Dlatego ekspert uważa, że jeśli Rosja pokona Ukrainę, wówczas skupi swoją uwagę na krajach bałtyckich lub Polsce. Romańczuk jest także przekonany, że Rosja ma wiele "czerwonych linii”, ale za każdym razem musiała się z nich wycofywać, gdy Zachód stwarzał Ukrainie coraz to nowe możliwości militarne.
Ekspert amerykańskiej polityki zagranicznej Richard K. Betts zauważa, że ryzyko eskalacji jest "małe”, ponieważ prezydent Rosji Władimir Putin może po prostu poczekać, aż Donald Trump obejmie urząd prezydenta USA i jeszcze bardziej zmieni politykę USA wobec Ukrainy.