Przełożony SSPX: Synod to kontynuacja Soboru Watykańskiego II i "diaboliczne odwrócenie Ewangelii"
Przełożony Generalny Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X, ks. Davide Pagliarani w swoim nowym oświadczeniu odniósł się do zakończonego w październiku Synodu o synodalności. W swoim orędziu nawiązał do przemówienia założyciela Bractwa, abp. Marcela Lefebvre'a, z 1974 roku. Przemówienie to stało się później deklaracją misji Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X.
"Bitwa doktrynalna przeciwko reformom Soboru"
W swoim oświadczeniu z 1974 roku abp Lefebvre niejako odrzuca niektóre reformy Soboru Watykańskiego II i odmawia "podążania za Rzymem w tendencjach neomodernistycznych i neoprotestanckich, które były wyraźnie widoczne na Soborze Watykańskim II, a po Soborze także we wszystkich reformach, które z niego wynikły".
Podobne stwierdzenia padają dziś ze strony o. Pagliarani'ego w kontekście Synodu o synodalności. Duchowny zaznacza, że jest to "bitwa doktrynalna przeciwko jasno zidentyfikowanemu wrogowi: reformom Soboru, przedstawionym jako zatruty byt, pomyślany w błędzie i prowadzący do błędu". O. Pagliarani zacytował również założyciela i napisał, że "niemożliwe jest, aby jakikolwiek sumienny i wierny katolik popierał tę reformę [Soboru Watykańskiego II] i podporządkował się jej w jakikolwiek sposób. Jedyną postawą wierności Kościołowi i doktrynie katolickiej, właściwą dla naszego zbawienia, jest kategoryczna odmowa przyjęcia tej reformy".
Przełożony bractwa SSPX podkreśla, że ostatnie lata w Kościele pokazują, że analiza abp. Lefebvre'a była trafna. "Ponieważ reformacja była zepsuta sama w sobie i w swoich zasadach, wydaje się niemożliwe przywrócenie czegokolwiek w Kościele katolickim bez zakwestionowania samych zasad Soboru i odrzucenia wszystkich zawartych w nich błędów".
Wskazuje przy tym, że Synod o synodalności jest "owocem" postanowień Vaticanuum II. "Dziś, poprzez synodalność, jesteśmy świadkami całkowitego odwrócenia samej struktury Kościoła. Przekazywanie Prawd Boskich, otrzymanych od Wcielonego Słowa, zostaje zastąpione przez system, opracowanie człowieka, w którym sam Bóg nie ma już miejsca, a w którym tchnie duch człowieka, a nie duch Ducha Świętego. Jest to diaboliczne odwrócenie samej Ewangelii". Przełożony Bractwa podkreśla, że zamierza walczyć o ochronę Tradycji, ponieważ jest to "obowiązek miłości, który wypełniamy dla dobra wszystkich dusz i całego Kościoła katolickiego".