Szef sztabu wyborczego Nawrockiego? Padło nazwisko

Podczas niedzielnej konwencji Prawa i Sprawiedliwości doszło do zaprezentowania kandydata w wyborach prezydenckich. Został nim prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Formalnie dr Karol Nawrocki został zarekomendowany przez Komitet Obywatelski.

Ruszyła giełda nazwisk osób, które mogą wejść do sztabu wyborczego Nawrockiego.

Kto szefem sztabu? Czarnek wskazał nazwisko

W poniedziałek w Radiu Zet poseł PiS Przemysław Czarnek zaprzeczył, że pokieruje sztabem Karola Nawrockiego. Jak zaznaczył, na to stanowisko "jest kilka kandydatur". Były minister edukacji i nauki wskazał swojego faworyta. – To jest mój przyjaciel i człowiek, który się sprawdził w zarządzaniu również w sztabach. To jest Paweł Szefernaker. Czy on będzie szefem sztabu? Zobaczymy. Wybór dopiero nastąpi – powiedział Czarnek. – Na pewno życzyłbym sobie, żeby Paweł Szefernaker był w sztabie i to wysoko, bo jeśli chodzi o zdolności organizacyjne, to jest to jedna z najlepszych osób w Polsce, jeśli nie najlepsza – dodał.

Paweł Szefernaker jest posłem Prawa i Sprawiedliwości od 2015 r. W przeszłości był przewodniczącym Forum Młodych PiS. W latach 2015-2018 pełnił funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a w latach 2018-2023 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. W 2023 r. został szefem MSWiA w trzecim rządzie Mateusza Morawieckiego.

"Walczymy o zwycięstwo w pierwszej turze"

– Nie liczymy na nokaut w tym sensie, że znamy realia i wiemy, jaka jest sytuacja. Znamy też sytuację naszego ugrupowania, brak pieniędzy. Na pewno wygramy i to bardzo wyraźnie na punkty, być może nawet w pierwszej turze – mówił Przemysław Czarnek, pytany na antenie Radia Zet, czy któryś z kandydatów w wyborach prezydenckich "wygra o włos na punkty".

– Walczymy o zwycięstwo w pierwszej turze i proszę się nie śmiać. Mamy przed sobą pięć miesięcy i świetnego kandydata – kontynuował poseł PiS. – Jeśli nie w pierwszej turze, to w drugiej wyraźnie na punkty nasz bokser Karol Nawrocki pokona Trzaskowskiego słabeusza – dodał.