Audyt w spółkach Skarbu Państwa. Prawie 50 zawiadomień do prokuratury
– Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, kiedy mamy kilkadziesiąt zgłoszeń do prokuratury, kiedy mamy ciągle toczące się jeszcze fragmentarycznie w pewnych spółkach audyty, ponieważ okazało się, że skala tych nieprawidłowości przekroczyła nasze największe oczekiwania. Niestety było gorzej, niż się wydawało, więc pracujemy dalej – przekazał Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych na konferencji prasowej.
Polityk poinformował, że główna część audytów została zakończona. – Mamy 50 zgłoszeń do prokuratury i jest szereg innych nieprawidłowości o nie tak wielkim ciężarze gatunkowym – dodał. – Dzisiaj wiemy, że straty wywołane tymi nieprawidłowościami opiewają na kilkanaście miliardów złotych – powiedział minister.
Audyt w spółkach Skarbu Państwa. Minister Jaworowski: Trzy kategorie nieprawidłowości
– Pierwsza taka kategoria, którą zaobserwowaliśmy, to megalomania i niekompetencja. Podejmowanie gigantycznych projektów inwestycyjnych często bez uzasadnienia i analiz, które albo się kończyły tragicznie wielkimi stratami np. Ostrołęka, albo wytworzyły gigantyczne problemy dla spółki – oznajmił.
Drugą kategorią mają być nieprawidłowości jest wykorzystywanie spółek i władzy do własnych, partykularnych korzyści. – Tutaj są znane sprawy "martwych dusz", zatrudniania rodzin i znajomych na fikcyjnych stanowiskach, pobierania za to absolutnie bajońskich sum – kontynuował.
Jako trzecią kategorię minister wymienił wykorzystywanie spółek Skarbu Państwa do brutalnej walki politycznej. – Były przypadki, kiedy spółki finansowały spotkania i wiece o charakterze czysto politycznym, promujące polityków ówcześnie rządzącej partii – dodał.