"To przelało czarę goryczy". Będzie protest przed Kancelarią Premiera

Dodano:
Protest przeciwko rządowi Donalda Tuska w styczniu 2024 roku Źródło: PAP / Radek Pietruszka
W najbliższy piątek przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odbędzie się protest wobec bezprawia. "Dziś wydarzyło się coś, co przelało czarę goryczy" – podkreśla jego organizator Robert Bąkiewicz.

O planowanym proteście przed gmachem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów informuje za poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Robert Bąkiewicz. Wydarzenie odbędzie się 13 grudnia, czyli najbliższy piątek, o godzinie 17.00.

Bąkiewicz zapowiada protest przed KPRM. "Polska nie zgadza się na dyktat Berlina i polityczne represje!"

"Dziś wydarzyło się coś, co przelało czarę goryczy – służalczy sąd i pseudo prokuratura pod wodzą Adama Bodnara, z pełnym wsparciem rządu Donalda Tuska, zadecydował o areszcie dla Ministra Marcina Romanowskiego!" – podkreślił Bąkiewicz. Według niego, jest to pokaz siły proniemieckiego reżimu, który eliminuje tych, którzy stają w obronie Polski. "To jawny atak na patriotów, wolność i naszą suwerenność. Nie możemy na to pozwolić!" – napisał na platformie X.

Były prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości wskazał w swoim wpisie na symbolikę daty planowanego protestu. Jak stwierdził, to dzień walki o Polskę i data, którą łączy dwie dyktatury. "1981 – Jaruzelski wprowadza stan wojenny, oddając Polskę Moskwie. 2023 – Tusk przejmuje władzę, łamiąc prawo i podporządkowując Polskę Berlinowi" – czytamy.

"Jeśli nie zgadzasz się na bezprawie, jeśli chcesz bronić wolności i suwerenności Polski, bądź z nami w piątek pod Kancelarią Premiera! Twój głos ma znaczenie, a Twoja obecność to wyraz sprzeciwu wobec dyktatorskich zapędów Tuska. (...) Razem pokażmy, że Polska nie zgadza się na dyktat Berlina i polityczne represje!" – zaapelował Bąkiewicz.

Areszt dla Marcina Romanowskiego. Sąd zdecydował

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa rozpatrywał w poniedziałek wniosek złożony przez Prokuraturę Krajową w sprawie ewentualnego aresztowania byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.

Według śledczych, zastosowanie wobec polityka tego rodzaju środka zapobiegawczego jest uzasadnione z uwagi na obawę "bezprawnego utrudniania postępowania" oraz "realną groźbę wymierzenia surowej kary".

Sędzia Monika Louklinska, przychylając się do wniosku prokuratury, zdecydowała o zastosowaniu wobec Romanowskiego 3-miesięcznego aresztu. Oznacza to, że parlamentarzysta może zostać lada chwila zatrzymany.

Odwołanie od tej decyzji zapowiada pełnomocnik Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...