Białoruś: Robotnik odnalazł żydowskie złoto

Pudełko na tytoń, w którym były wartościowe przedmioty, odnalazł robotnik prowadzący prace budowlane. Ukryto je na poddaszu domu, który w czasie II wojny światowej znajdował się na terenie grodzieńskiego getta.

Znalezisko zawiera m.in. 23 złote monety, 11 pierścionków, złote łańcuszki, kolczyki, część złotego medalu, złote koronki oraz płytki.

Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Grodnie przeprowadziło specjalną ekspertyzę i oszacowało wartość całego skarbu na 19,5 tys. dolarów. Jeden pierścionek z maltańskim krzyżem jest wart 1,5 tys. dolarów.

Jak informuje Biełsat TV, zgodnie z białoruskimi przepisami połowa wartości znaleziska trafi do państwa, natomiast drugą częścią podzielą się – po połowie – znalazca i właściciel terenu lub budynku, w którym odkryto skarb.

Przed wybuchem II wojny światowej w Grodnie mieszkało 25 tys. Żydów. Okupację przeżyło ok. 50. W mieście działały dwa getta – dla zdolnych i niezdolnych do pracy. 13 marca 1943 roku Niemcy ogłosili, że Grodno jest "judenfrei", czyli wolne od Żydów.