"Oddają to walkowerem". PiS o tym, co powinien robić rząd w czasie prezydencji

Dodano:
Flaga Unii Europejskiej oraz Polski Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
1 stycznia rozpoczyna się polska prezydencja w Radzie UE. PiS twierdzi, że rząd zaniedbuje tę szansę.

"Za chwilę polska prezydencja w Radzie UE. Wielka szansa na to, by Europa mówiła polskim głosem ws. bezpieczeństwa i rozwoju. Co robi rząd Tuska? Oddaje wszystko walkowerem. Dziś w Brukseli Mateusz Morawiecki i Szymon Szynkowski vel Sęk przedstawili raport z rekomendacjami, jak maksymalnie wykorzystać potencjał naszej prezydencji w UE" – napisał w serwisie X Paweł Jabłoński z PiS.

Wśród zaleceń największej partii opozycyjnej dla rządu są: "organizacja szczytu Rady Europejskiej w Polsce (D.Tusk oddał to do Brukseli!); wzmocnienie konkurencyjności przemysłu i gospodarki UE; organizacja szczytu UE-USA (wykorzystanie dobrych relacji polsko-amerykańskich dla wzmocnienia bezpieczeństwa Europy); włączenie Szczytu Trójmorza w oficjalny program polskiej prezydencji; rozpoczęcie i przyspieszenie prac nad ramami finansowymi UE na lata 2028-2034" – opisuje Jabłoński.

11 rekomendacji dla Tuska

Na stronie Zespołu Pracy dla Polski stworzonego przez PiS czytamy: "Prezydencja państwa w Radzie Unii Europejskiej to dobro rzadkie i wyjątkowe. Nawet w tej Unii, a może właśnie szczególnie w tej, która znajduje się dzisiaj w kryzysie. Rzadkie, bo ma miejsce raz na 14 lat. Wyjątkowe, bo dające państwu sprawującemu naprawdę sporą polityczną przestrzeń do realizacji własnych ambicji i nadawania rytmu pracom całej UE (nawet po traktacie lizbońskim)".

"Czymś jednak zupełnie szczególnym jest możliwość sprawowania przewodnictwa w Radzie UE akurat teraz, w tak nietypowych okolicznościach geopolitycznych – pełnych wyzwań i szans zarazem. Niniejszy raport ukazuje szeroki geopolityczny kontekst okoliczności towarzyszących przygotowaniu i tych, które będą towarzyszyć sprawowaniu drugiej polskiej prezydencji. Raport przybliża także czym jest w istocie prezydencja oraz przypomina niewykorzystane szanse prezydencji z 2011 roku, również prowadzonej przez rząd Donalda Tuska. Omówione zostają także krótko prezydencje wybranych państw, które potrafiły wykorzystać je efektywnie, czasami mimo nie- sprzyjających warunków. Wreszcie – co może najważniejsze – raport formułuje konkretne 11 rekomendacji działań, które mogłyby pozwolić choć w części nadrobić zaniechania" – czytamy.

Tutaj dostępny jest raport.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...