Zełenski zakpił z Orbana. Stanowcza reakcja premiera Węgier
Wołodymyr Zełenski w ostrych słowach skrytykował premiera Węgier Viktora Orbana za jego próby mediacji w sprawie wojny. Według ukraińskiego przywódcy, nie ma on bowiem żadnego wpływu na Władimira Putina.
Zełenski zakpił z Orbana. "Jak miałby wywierać presję na Putina?"
W cytowanej przez Ukraińską Prawdę wypowiedzi Zełenski podkreślił, że Ukraina jest silnym krajem, co udowodniła na polu walki stawiając czoła agresji Putina.
– Kto jeszcze w Europie ma takie doświadczenie? Nikt. Czy Orban ma taką armię? Nie. Jak miałby wywierać presję na Putina? Żartem, uśmiechem? – pytał. Prezydent Ukrainy podkreślił ponadto, że nie pozwoli, aby kwestią osiągnięcia pokoju zajmowali się tacy ludzie jak Orban.
Ostra reakcja Orbana: Weź to lub zostaw
Na słowa te postanowił po kilkunastu godzinach zareagować węgierski premier. Viktora Orbana wyraźnie zirytowały słowa Zełenskiego. "Nie będziemy reagować na żadne prowokacje. Na stole leży propozycja zawieszenia broni. Weź to lub zostaw. To wasza odpowiedzialność" – napisał na platformie X.
Napięcie na linii Kijów – Budapeszt wzrosło po ubiegłotygodniowej rozmowie telefonicznej Orbana z prezydentem Rosji. W jej trakcie, jak relacjonował szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjártó, węgierski przywódca miał zaproponować Putinowi kilkudniowe zawieszenie broni na okres świąt Bożego Narodzenia. Według tej propozycji, w tym okresie miało również dojść do masowej wymiany więźniów.
Szef MSZ Węgier zasugerował, że o ile propozycja ta została pozytywnie przyjęta przez Moskwę, o tym nie znalazła akceptacji Kijowa. Doniesieniom tym zaprzeczył szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Podkreślił on, że żadna propozycja w tej sprawie do ukraińskich władz nie wpłynęła.