Putin: Wszystkie kraje NATO są w stanie wojny z Rosją
Odpowiadając na serię pytań Władimir Putin stwierdził, że nie wie, czy Zachód "prawidłowo zrozumiał zmiany rosyjskiej doktryny nuklearnej". – Nie wiem, jak to zrozumieli. Trzeba ich zapytać – powiedział. Przypomnijmy, że w listopadzie Władimir Putin zatwierdził znowelizowaną rosyjską doktrynę nuklearną.
Putin: Rosja w stanie wojny z NATO
Dopytywany o relacje z Donaldem Trumpem, Putin stwierdził, że nie rozmawiał z nim od czterech lat. Dodał jednak, że jest gotowy na wznowienie relacji. – Naprawdę chcielibyście, żeby Rosja była na osłabionej pozycji, ale ja jestem innego zdania – mówił dalej.
Następnie Putin ocenił, że wszystkie kraje NATO są w stanie wojny z Rosją. Jak dodał, gotowość bojowa armii rosyjskiej "jest na najwyższym poziomie na świecie".
– Żadna inna armia na świecie nie ma tego, co my. Rosja urosła w siłę i stała się prawdziwie suwerennym krajem. Nie będziemy patrzeć na opinie innych – deklarował.
Pytany o rozpoczęcie pokojowych rozmów z Ukrainą Putin odparł, że polityka jest sztuką kompromisu, a "Rosja zawsze była gotowa do negocjacji". – Pod koniec 2022 roku osiągnięto już porozumienia z Kijowem, ale Boris Johnson, człowiek z dziwną fryzurą, zabronił Ukrainie zawarcia pokoju – dodał.
Prezydent został też zapytany o to, na jakich warunkach rozpoczną się negocjacje. Władimir Putin stwierdził wówczas, że "zgodnie z prawem" Zełenski nie jest już prezydentem. – Obecnie zgodnie z ukraińską konstytucją legalną władzę pełni jedynie Rada Najwyższa. Dopóki Ukraina będzie miała nielegalnego prezydenta, wszystkie inne władze staną się wspólnikami jego zbrodni – mówił.
Putin proponuje "eksperyment"
Władimir Putin zapewnił, że "jednostki wroga" zostaną niedługo wypędzone z obwodu kurskiego. Nie chciał jednak podać dokładnej daty, aby "nie wywierać presji na wojsku".
Putin stwierdził, że jeśli USA dostarczą Ukrainie systemy obrony powietrznej THAAD, to Kreml zwróci się do "naszych chłopaków", aby dowiedzieli się, co nowego jest w tym systemie. Jednocześnie prezydent zaproponował "eksperyment".
– Niech Zachód i Ukraina wyznaczą obszar w Kijowie, skoncentrują tam wszystkie swoje systemy obrony powietrznej, my uderzymy tam Oresznikiem, a oni spróbują go przechwycić i zobaczymy, co się stanie. Nie ma szans na łatwe zestrzelenie lub zniszczenie Oresznika – mówił.