Cejrowski: Duda powinien powiedzieć, co zawalił PiS. Lisicki: Przesadne oczekiwania
Prace polskiej prezydencji w Radzie UE, w które zaangażowane jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych, skupią się na trzech sferach: maksymalizacji wsparcia dla Ukrainy, utrzymaniu obecnej polityki wobec Rosji i Białorusi oraz wzmacnianiu bezpieczeństwa i odporności UE oraz jej partnerów.
Cejrowski: Prezydent powinien przeprosić za błędy PiS
W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski skomentowali zapowiedzi polskich władz dot. wsparcia dla Ukrainy. – Zmienia się sympatia Polaków do Ukrainy, a czym będzie się zajmował polski rząd? Będzie się zajmował wprowadzeniem Ukrainy do UE. Świadomość społeczna się zmienia, a polityka prowadzona przez obecny rząd, niewiele się zmienia – mówi red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.
Z tym, co powiedział Paweł Lisicki, zgodził się Wojciech Cejrowski. – Prezydent Andrzej Duda nie wykorzystał swojej ostatniej szansy, by poratować swoją grupę polityczną. Wróćmy na chwilę do orędzia noworocznego prezydenta. Skupiał się na osiągnięciach poprzedniego rządu i chaosu, do którego doprowadza obecny. Powinien zrobić odwrotnie i powiedzieć, że za rządów PiS zawaliliśmy następujące sprawy – daliśmy się wrobić w covid, słuchaliśmy tych idiotów z WHO. Mógł obronić swoją formację PiS, której ja nie lubię. Oczekiwałbym, że Duda na zakończenie nie będzie chwalił czegoś, czego się nie da chwalić. Ludzie odrzucili PiS, a więc nie chcieli PiS. Trzeba było przyznać się do błędów ws. UE, reformy sądownictwa. Myśmy się z nimi pieścili, a oni się z nami nie pieszczą. Wtedy powiedziałby uczciwie, co zawalił PiS, więc może ludzie byliby w stanie zaufać im ponownie – wskazywał.
– To, co pan mówi, to piękna rzecz, ale nie pasuje do potencjału prezydenta Dudy. On takiego przemówienia nie wygłosi, nie rozumie tego i trudno – ocenił Paweł Lisicki.
Zwiastun 107. odc. programu "Antysystem". Całość dostępna dla Subskrybentów.