Zbuntowany sędzia nie chce przynieść zaświadczenia od lekarza

Dodano:
Sąd Najwyższy na pl. Krasińskich Źródło: TVP
Prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego, sędzia Stanisław Zabłocki, został poproszony przez szefa Krajowej Rady Sądownictwa o dostarczenie zaświadczenia stwierdzającego, że jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego. „Proszę [tego] nie oczekiwać” – napisał sędzia Zabłocki do szefa KRS-u.

Przewodniczący KRS-u sędzia Leszek Mazur w zeszłym tygodniu poprosił sędziów Sądu Najwyższego o przedstawienie zaświadczeń stwierdzających, że ich stan zdrowia nie uniemożliwia pełnienia obowiązków sędziego. Prośba dotyczyła jedynie tych sędziów, którzy na ręce I prezesa SN złożyli oświadczenia gotowości do zajmowania stanowiska sędziego SN zgodnie z zasadą nieusuwalności sędziów. Prośba została wystosowana, chociaż część oświadczeń została złożona już po upływie terminu, wyznaczonego przepisem ustawy.–

Sędzia Zabłocki odmawia jednak przyniesienia zaświadczenia. "Proszę nie oczekiwać, że przedstawię zaświadczenia lekarskie, nie złożyłem ich w pełni świadomie"–pisze. Tłumaczy, że ze złożonego przez niego wcześniej oświadczenia o gotowości sprawowania funkcji wynika, że nie będzie się stosować się do nowych przepisów, a wolę dalszej pracy w sądzie opiera na Konstytucji. Tłumaczy, że ta gwarantuje zaś nieusuwalność sędziów.

Zdaniem sędziego Zabłockiego nowe przepisy mogą dotyczyć jedynie tych sędziów, którzy zostali sędziami SN już po ich wejściu w życie.

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...