Na mistrzostwach nie ma takiego drugiego jak Szczęsny. Najgorszy bramkarz turnieju
Okazuje się, że reprezentacja Polski na mistrzostwach świata bije rekordy. Niestety, Robert Lewandowski raczej nie będzie królem strzelców, a Grzegorz Krychowiak królem drugiej linii. Rekord pobił za to polski bramkarz.
Po dwóch pierwszych kolejkach Wojciech Szczęsny okazał się najgorszym bramkarzem turnieju. Golkiper Juventusu nie tylko fatalnie „popisał się” przy drugiej bramce dla Senegalu, ale też raził brakiem skuteczności. Z 6 celnych strzałów oddanych na polską bramkę Szczęsny obronił… jeden.
Daje to średnią16,7 procenta udanych interwencji, jedną na sześć. To najgorszy wynik na mistrzostwach. Jak podaje Eurosport procentowo najlepiej spisują się Urugwajczyk Fernando Muslera (6 udanych interwencji) oraz Chorwat Daniel Subasić (5 interwencji).
Obaj golkiperzy zanotowali stuprocentową skuteczność. Najwięcej interwencji zanotował za to Guillermo Ochoa z Meksyku – 14 interwencji oraz Kasper Schmeichel z Danii – 10 interwencji.
Czytaj też:
Reklamowe eldorado polskich piłkarzy. Zarobili krocie