USA chcą, by UE kupowała więcej amerykańskiej broni dla Ukrainy
Według agencji Reutera, która powołuje się na "dwie osoby zaznajomione ze sprawą", administracja Donalda Trumpa szuka sposobów na kontynuowanie dostaw na Ukrainę, ale bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów.
Stany Zjednoczone będą domagać się od krajów Unii Europejskiej, by kupowały więcej amerykańskiej broni dla Ukrainy. Wsparcie od europejskich sojuszników miałoby poprawić pozycję negocjacyjną Kijowa przed potencjalnymi rozmowami pokojowymi z Moskwą.
Keith Kellogg, specjalny przedstawiciel prezydenta USA na Ukrainę i Rosję nie potwierdził ani nie zaprzeczył, że taki plan istnieje. — Stany Zjednoczone zawsze chcą sprzedawać broń wyprodukowaną w Ameryce, ponieważ wzmacnia to amerykańską gospodarkę. (...) Istnieje wiele opcji, wszystkie są obecnie brane pod uwagę – powiedział. Kellogg ma omówić tę kwestię z państwami europejskimi podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która odbędzie się w dniach 14-16 lutego.
Ukraina nadal otrzymuje broń, której dostawy zostały zatwierdzone jeszcze przez prezydenta Bidena.
Koniec wojny na Ukrainie?
Donald Trump może spotkać się z Władimirem Putinem w lutym lub marcu – podała agencja Reutera, powołując się na cytowaną przez rosyjskie media wypowiedź Leonida Słuckiego, szefa komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej.
Przywódcy spotkają się na neutralnym gruncie, bowiem za Putinem wystawiono międzynarodowy nakaz aresztowania i nie może on pojawiać się w wielu państwach świata. Według medialnych doniesień, do rozmów Trump-Putin może dojść w Zjednoczonych Emiratach Arabskich lub Arabii Saudyjskiej.
Ukraińskie media ujawniły, jak twierdzą, plan Trumpa na zakończenie wojny na Ukrainie. Jako datę zakończenia wojny podano 20 kwietnia, czyli Wielkanoc. Do 9 maja mają zostać ogłoszone światu warunki wynegocjowane przez Rosję i USA.
Zgodnie z tym planem, Ukraina miałaby uznać rosyjską władzę na zajętych dotychczas terenach i opuścić obwód kurski.