"Odeszła legenda". Ludzie sportu, kultury i polityki żegnają Irenę Szewińską
Śmierć legendy polskiego sportu poruszyła tysiące Polaków. Swój żal i smutek za pomocą mediów społecznościowych okazali najsłynniejsi polscy sportowcy i ludzie kultury, a także najważniejsze osoby w państwie – prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, czy wicepremier Beata Szydło.
"Irena Szewińska dobiegła do ziemskiej mety. Żegnamy wspaniałą Damę polskiego sportu, wybitną lekkoatletkę. Dziękujemy za wszystkie wzruszenia i wspaniałe chwile, które dzięki Niej przeżywaliśmy. Niech odpoczywa w pokoju" – napisała na Twitterze wicepremier Szydło.
"Odeszła Pani Irena Szewińska - Pierwsza Dama polskiego sportu i Dama Orderu Orła Białego. Zdobywczyni 7 medali olimpijskich, wielokrotna rekordzistka świata. Wielka strata i wielki żal. Szanowna Pani Ireno, dziękujemy! Na zawsze pozostanie Pani w naszej wdzięcznej pamięci!" – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Swój żal okazał również minister sportu i turystyki Witold Bańska.
Śmierć Ireny Szewińskiej opłakuje również świat sportu. Adam Małysz podzielił się na Facebooku swoimi prywatnymi wspomnieniami związanymi z legendą polskiej lekkoatletyk.
"Zanim udekorowała mnie medalem, poprosiła o autografy. Zatkało mnie! Pani Irena (TA PANI IRENA!!!) prosi mnie o autografy!" – wspomina z kolei Justyna Kowalczyk.
Otylia Jędrzejczak z kolei stwierdziła, że Szewińska była najwybitniejszą polską sportsmenką w historii. "Przez wiele lat kobiecy przykład wytrwałości i determinacji w dążeniu do celu" – napisała na Instagramie.
Irena Szewińska zmarła w wieku 72 lat. Była najlepszą lekkoatletką w historii polskiego sportu, siedmiokrotną medalistką igrzysk olimpijskich oraz dziesięciokrotną mistrzostw Europy. W 1974 roku została uznana najlepszą sportsmenką świata.