Trybunał w Strasburgu znowu przeciwko Polsce. W tle prawa par jednopłciowych
ETPC ocenił, że został złamany art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. W uzasadnieniu wyroku czytamy, że Polska "pozostawiła skarżących w próżni prawnej". Podkreślono również brak "uznania i ochrony par jednopłciowych w stabilnych i zaangażowanych związkach".
Sprawa dotyczyła dwóch par, które chciały pobrać się w Hiszpanii, jednak polski urząd stanu cywilnego odmówił im wydania wymaganych dokumentów. Skarżący, w tym Tomasz Szypuła oraz Jakub Urbanik i José Luis Alonso, argumentowali, że brak możliwości sformalizowania związku ogranicza ich prawa, m.in. w kwestii urlopu na opiekę nad partnerem, wspólnego ubezpieczenia czy dziedziczenia.
Ordo Iuris: Wyrok jest niezgodny z Konstytucją RP
To już trzeci wyrok ETPC, który wymaga od Polski regulacji statusu par jednopłciowych. Trybunał w Strasburgu nakazał Polsce musi wykonanie orzeczenia, choć niekoniecznie poprzez legalizację małżeństw jednopłciowych. Jako alternatywę wskazano instytucjonalizację konkubinatów lub przyznanie określonych praw "ex lege", np. w zakresie informacji medycznej czy dziedziczenia.
Instytut Ordo Iuris, który przedstawił w postępowaniu opinię "przyjaciela sądu", argumentował, że "Konwencja mówiąc o życiu rodzinnym ma na myśli wspólnotę opartą na związku kobiety i mężczyzny" i sprzeciwiał się narzucaniu przez Trybunał regulacji dotyczących par jednopłciowych. Ekspert Instytutu, Patryk Ignaszczak, podkreślił, że propozycje uregulowania statusu takich związków budzą wątpliwości co do ich zgodności z art. 18 Konstytucji RP.
ETPC: Polska złamała prawo ws. tzw. małżeństw jednopłciowych
To nie pierwszy tego typu wyrok ETPC przeciwko Polsce. W grudniu 2023 roku Trybunał orzekł, że Polska złamała przepisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w sprawie tzw. małżeństw jednopłciowych.
Wyrok sądu z siedzibą w Strasburgu jest następstwem skargi złożonej przez 10 obywateli Polski żyjących w związkach z osobami tej samej płci. Polskie władze odrzuciły ich wniosek o uznanie zawartych przez nich "małżeństw".
Autorzy pozwu argumentowali, że brak oficjalnego uznania ich związków skutkował dla nich niekorzystnymi rozwiązaniami w zakresie podatków, praw socjalnych i prawa rodzinnego.
"Trybunał uznał, że państwo polskie nie wywiązało się z obowiązku zapewnienia skarżącym uznania i ochrony ich związków jednopłciowych. Uchybienie to spowodowało niezdolność skarżących do uregulowania podstawowych aspektów ich życia i stanowiło naruszenie ich prawa do poszanowania życia seksualnego" – napisano w uzasadnieniu wyroku.