Braun zrobił to na wystawie LGBT. Sam zawiadomił policję

Dodano:
Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej)
Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Grzegorz Braun zniszczył wystawę LGBT na rynku w Opolu. Polityk sam zgłosił sprawę na policję.

W poniedziałek 17 marca na rynku w Opolu pojawiła się wystawa o tematyce LGBT+. Można zobaczyć tam zdjęcia z marszów równości, odbywających się w tym mieście, a także przeczytać historie takich osób. Nie przetrwała jednak długo. Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun zamalował ją sprayem. Polityk sam zgłosił sprawę policji.

"Stop propagandzie zboczeń". Grzegorz Braun zniszczył wystawę LGBT+

Wystawę LGBT+ w Opolu Grzegorz Braun nazwał "wybrykiem nieobyczajnym". Zamanifestował to, chwytając za spray i malując na niej napis: "Stop propagandzie zboczeń".

– Na waszym rynku opolskim ma miejsce działanie o charakterze przestępczym, to się nazywa wybryk nieobyczajny – mówił reporterce Radia Opole Grzegorz Braun chwilę po swoim działaniu. – To jest propaganda zboczeń, propaganda dewiacji, to jest narażanie postronnych, w tym zwłaszcza nieletnich, co powinno budzić naszą troskę, na kontakt z przekazem, który jest fundamentalnie sprzeczny z dobrymi obyczajami – dodawał polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Jak informują lokalne media, Grzegorz Braun sam zgłosił wspomnianą wystawę policji powołując się na przepis art. 140 Kodeksu wykroczeń.

Grzegorz Braun wykluczony z obrad PE na pół roku

Kilka dni temu Grzegorz Braun został wykluczony na pół roku z posiedzeń plenarnych europarlamentu. W nagraniu opublikowanym w social mediach europoseł partii Korona poinformował, że otrzymał w tej sprawie pismo. Jednocześnie przewodnicząca PE nałożyła na polityka karę finansową.

Pomódlmy się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy – powiedział w trakcie minuty ciszy poświęconej ofiarom Holocaustu Grzegorz Braun podczas "Uroczystej Ceremonii z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu". Za te słowa europoseł został wyproszony z sali. Działo się to 29 stycznia, dwa dni po 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.

– Tu jest jeszcze taka ciekawostka, że oprócz szczegółowego opisu tej myślosłowozbrodni, której się dopuściłem [...] przeciwko mnie przemawia brak skruchy i fakt, że jestem recydywistą – mówi na nagraniu Braun. Pani Metsola karała mnie już wcześniej za to, że w jednej z debat zauważyłem, że jeśli idzie o liczbę płci, mamy mężczyzn, kobiety i osoby z zaburzeniami – dodał.

Źródło: Radio Opole
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...