Posłowie PiS głosowali tak, jak opozycja. Szef klubu grozi palcem, a politycy się tłumaczą

Dodano:
Posłowie podczas głosowania Źródło: Kancelaria Sejmu / Krzysztof Białoskórski
Jak donosi Wirtualna Polska, podczas ostatnich obrad w Sejmie, kilkunastu posłów PiS głosowało tak, jak opozycja ws. wykreślenia z nowego regulaminu Sejmu poprawki, która zaostrzała kary dla posłów. Politycy PiS zapewniają, że to pomyłka, która była efektem zmęczenia.

Podczas głosowania nad wprowadzeniem poprawek w regulaminie, które zakładały m.in. możliwość nałożenia na posła zakazu odbywania zagranicznych podróży służbowych, aż 22 posłów PiS zagłosowało przeciw. Poprawki głosami opozycji i 22 posłów PiS odrzucono. Wśród głosujących przeciwko wp.pl wymienia nazwiska: ministra środowiska Henryka Kowalczyka, Arkadiusza Czartoryskiego, Elżbietę Kruk, Izabelę Kloc, Krzysztofa Michałkiewicza, Arkadiusza Mularczyka i Janusza Śniadka.

Politycy PiS nie kryją, że doszło do "błędu". – To pomyłka, chochlik się wkradł – stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską Arkadiusz Mularczyk. – Człowiek nie analizuje punkt po punkcie tego, co mamy na kartce. Wcisnąłem czerwony przycisk jak inni posłowie obok. Poseł sprawozdawca nie podniósł kartki, no i tak wyszło. Po pięciu, sześciu godzinach głosowań człowiek nie jest już tak skoncentrowany – dodaje.

Podobnie tłumaczył się poseł Arkadiusz Czartoryski. – Mieliśmy tego dnia 200 głosowań, te było jednym z ostatnich i zabrakło skupienia i uwagi. (...) Formalnej kary za to nie będzie, ale rozmowa z szefem klubu już była. Pogroził palcem, żeby nie rozmawiać przez telefon i być skupionym cały czas – zaznaczył.

Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...