Dwa poważne wypadki pod Warszawą. Reaguje Ukraina

Dodano:
Służby na miejscu wypadku pod Warszawą Źródło: X / Jacek Dobrzyński
Ukraińskie MSZ oraz ambasada Ukrainy w Polsce ustalają łączną liczbę Ukraińców rannych w podwójnym wypadku drogowym pod Warszawą.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się we wtorek (29 kwietnia) nad ranem w miejscowości Dawidy pod Warszawą. Najpierw na trasie S2 przewrócił się autobus dalekobieżny przewożący pasażerów. Chwilę później rozpędzony tir uderzył w wóz strażacki. W akcji ratunkowej brało udział aż siedem karetek i kilkanaście jednostek straży.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało, że autokar, którego pasażerami, według doniesień medialnych, byli Ukraińcy i Białorusini, poruszał się na trasie Mińsk-Wrocław. W pojeździe znajdowało się 26 podróżnych i kierowca.

"Ambasada Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej podejmuje działania mające na celu weryfikację informacji dotyczących obecności obywateli Ukrainy wśród ofiar" – czytamy w komunikacie.

MSZ w Kijowie poinformowało również, że kierowcą ciężarówki, która brała udział w drugim wypadku, jest obywatel Ukrainy.

Podwójny wypadek pod Warszawą. Interwencja ambasady Ukrainy

W sumie rannych zostało 15 osób – ukraiński kierowca ciężarówki, 12 pasażerów autobusu i dwóch strażaków. Wszyscy trafili do szpitala. Pozostali pasażerowie kontynuowali podróż innym autokarem udostępnionym przez firmę transportową.

Na miejsce wypadku udał się przedstawiciel ukraińskiego konsulatu.

Wcześniej rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński poinformował w mediach społecznościowych, że "sytuacja została już opanowana".

W połowie lutego autobus jadący trasą Kijów-Kiszyniów uległ wypadkowi, w którym rannych zostało 16 osób.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...