"To nie pomogło Trzaskowskiemu". Ekspert o możliwym końcowym wyniku wyborów

Dodano:
Rafał Trzaskowski w Kępnie Źródło: PAP / Tomasz Wojtasik
Według eksperta, medialne ataki na Karola Nawrockiego przyniosły więcej problemów jego rywalowi niż jemu samemu.

Opublikowano wyniki sondażu late poll Ipsos dla trzech telewizji: TVP, TVN24 i Polsat News. Jak się okazuje, Karol Nawrocki wyprzedził Rafała Trzaskowskiego, jednak różnica między nimi wciąż jest niewielka. Nawrocki uzyskał w drugiej turze wyborów prezydenckich 50,7 proc., a Trzaskowski – 49,3 proc. Błąd statystyczny badania wynosi +/- 1 pkt proc.

Skutek ataków na Nawrockiego

Zdaniem prof. Olgierda Annusewicza, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego decydujące o końcowym wyniku mogą być medialne ataki, które w ostatnich dniach miały miejsce wobec Karola Nawrockiego.

– Ataki (...) na Karola Nawrockiego, które wcale nie pomogły Trzaskowskiemu, a wręcz przeciwnie, bo mobilizowały elektorat jego kontrkandydata. To mogło przesądzić o tym, że elektorat Mentzena, który jeszcze się wahał, ostatecznie poszedł za Nawrockim – stwierdził.

Annusewicz wskazał także, że ważne będzie, która część Polski mocniej się zmobilizowała – głosujący na Nawrockiego wschód, czy popierający Trzaskowskiego zachód.

– Dzisiejsza frekwencja (z 1 czerwca -red.) jest bardzo wysoka, dochodzimy w Polsce do sytuacji, w której utrzymuje się w dłuższej perspektywie w tych kluczowych wyborach parlamentarnych i prezydenckich blisko 70 proc. – wskazał.

Kiedy wyniki wyborów?

W trakcie niedzielnej konferencji przewodniczący PKW był pytany, kiedy poznamy oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich. – Jak najszybciej – odparł Sylwester Marciniak.

– Mam nadzieję, że będzie tak, jak w pierwszej turze, że jutro wczesnym popołudniem uda się – powiedział. Zastrzegł przy tym, że "jest o wiele więcej głosujących". – Frekwencja jest wyższa, członkowie obwodowych komisji wyborczych, 260 tys. osób, są już zmęczeni. Pogoda jest, jaka jest, jest gorąco, a później jeszcze trzeba wszystko przeliczyć – argumentował Marciniak.

Źródło: Interia.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...