Przewodniczący Duda: Nawrocki jako prezydent będzie bronił naszych wartości

Dodano:
Piotr Duda, szef Solidarności Źródło: X
Przewodniczący "Solidarności", która poparła w wyborach Karola Nawrockiego, podziękował związkowcom za tę decyzję.

"Wasze wsparcie podczas ostatnich miesięcy i głosy oddane w wyborach na kandydata, którego poparł NSZZ «Solidarność», to wyraz odpowiedzialności za Polskę i troski o wartości, które od 45 lat są fundamentem naszego Związku. (…) Razem pokazaliśmy, że Solidarność to nie tylko tradycja, lecz przede wszystkim przyszłość" – napisał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", w specjalnym liście do członków i sympatyków Związku.

Duda podziękował za zaangażowanie, determinację i aktywność w czasie kampanii prezydenckiej. "Wasze wsparcie podczas ostatnich miesięcy i głosy oddane w wyborach na kandydata, którego poparł NSZZ Solidarność, to wyraz odpowiedzialności za Polskę i troski o wartości, które od 45 lat są fundamentem naszego Związku" – napisał.

Duda: Karol Nawrocki będzie bronił naszych wartości

"Dziękuję, że nie zawiedliście, że – jak zawsze – stanęliście na wysokości zadania, realizując uchwałę Komisji Krajowej NSZZ Solidarnoś dotyczącą treści umowy programowej, a także odpowiadając na apel KK NSZZ S ws. poparcia kandydatury Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Pokazaliście, że 'pilnowanie Polski' to nie tylko hasło, ale nasza wspólna misja" – zaznaczył.

"Wasze zaangażowanie to potwierdzenie, że duch Solidarności – oparty na nauce św. Jana Pawła II i etosie bł. ks. Jerzego Popiełuszki – wciąż jest żywy, że nie pozwolimy, by zgasł ogień prawdy i wolności. Karol Nawrocki jako prezydent będzie bronił naszych wartości i praw pracowników w Polsce. Dzięki podpisaniu umowy programowej wiemy, że będzie strzegł naszych postulatów. Razem będziemy nadal 'pilnować Polski'. Jeszcze raz Wam dziękuję. Razem pokazaliśmy, że Solidarność to nie tylko tradycja, lecz przede wszystkim przyszłość" – podsumował Piotr Duda.

Źródło: Tysol.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...