Nurowska wzywa wojsko do puczu. Szokujący wpis pisarki

"Panowie Generałowie i Wyżsi dowódcy wojskowi. My Naród Polski przypominamy Wam o Waszych powinnościach wobec Rzeczypospolitej Polskiej. Przez obecnie rządzących łamana jest Konstytucja, na którą przysięgaliście. Czas, aby wojsko stanęło na Jej straży, odsunęło od władzy nieodpowiedzialnych polityków i zarządziło wybory, które będą kontrolowane. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż mogłoby dojść do fałszerstw wyborczych" – pisze Nurowska na Facebooku.
Pisarka przytacza treść przysięgi wojskowej. Twierdzi, że "Ojczyzna jest w potrzebie". Uderza też w Jarosława Kaczyńskiego.
"Jaki normalny kraj godziłby się, by rządy sprawował ktoś z tylnego siedzenia, w dodatku opanowany jakąś nierealną wizją tworzenia nowego społeczeństwa. Obudźcie się wreszcie Polacy!Godząc się na taką sytuację wszyscy wychodzimy na głupców!" – przekonuje.
Nurowska pisze, że w stanie wojennym Polska nie była suwerennym państwem i wszelki zbrojny opór był "samobójstwem", ale teraz "jesteśmy gospodarzami w naszym kraju i wszelkie niegodziwości powinny być usuwane naszymi rękoma!".
"Chciałam jeszcze dodać, że na trzy dni przed wylotem Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska napisałam do niego list otwarty i błagałam, aby tam nie leciał. Dziś mam podobną wizję przyszłości, w przypadku kolejnej wygranej PiS" – kończy swój wpis pisarka.