"To postęp". Rzecznik SN komentuje ruch Ziobry
Na początku sierpnia Sąd Najwyższy postanowił zawiesić przepisy ustawy o SN dotyczące przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku i zapytał o nie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
– Dobrze by było poczekać na orzeczenie TSUE w tej sprawie. To jest organ, który jest desygnowany do tego typu decyzji. Co do skierowania sprawy do TK powiem przewrotnie, że jest to postęp. Do tej pory spotykaliśmy się tylko ze zmasowaną krytyką, stwierdzeniem, że to jest nieistniejące orzeczenie. Jednak uruchomione zostały środki prawne, skierowano sprawę do TK. Pytanie tylko, jakie będzie to orzeczenie Trybunału – mówił dziś Laskowski.
Rzecznik Sądu Najwyższego przyznał jednocześnie, że nie spodziewa się zaskakującego orzeczenia w tej sprawie. – Skoro dwie prominentne osoby w Trybunale (Julia Przyłębska i Mariusz Muszyński - red.) wyrażają takie zdanie (że działanie SN było niekonstytucyjne - red.), to trudno się spodziewać jakiegoś orzeczenia, które będzie przychylne Sądowi Najwyższego. Myślę, że obie te osoby wyłączą się z orzekania w tej sprawie po tak kategorycznych osądach zanim sprawa wpłynęła do Trybunału – stwierdził.