Feministka wyreżyseruje spektakl dla Muzeum Powstania Warszawskiego. "Poglądy nie odgrywały znaczenia"

Dodano:
Muzeum Powstania Warszawskiego Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Katarzyna Szyngiera będzie reżyserem spektaklu z okazji 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Muzeum zapewnia, że dotychczasowa działalność artystki nie odgrywała znaczenia przy jej wyborze.

Na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego pojawił się program obchodów kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Jednym z wydarzeń będzie spektakl "Co dla Pani/Pana znaczy być szczęśliwą/ym?", którego reżyserem będzie Katarzyna Szyngiera. W rozmowie z portalem "Do Rzeczy" Muzeum potwierdza te doniesienia.

Informacja o zatrudnieniu Katarzyny Szyngiery wywołała spore poruszenie, gdyż jest to artystka znana ze swoich lewicowych poglądów. Brała udział w protestach organizowanych przez Strajk Kobiet, aktywnie wspiera także ruch LGBT oraz popiera ruch aborcyjny. Pojawiły się pytania, czy jest to odpowiednia osoba do takiego przedsięwzięcia.

Rzecznik Muzeum Powstania Warszawskiego Anna Kotonowicz zapewnia, że poglądy artystki nie miały wpływu na decyzję władz placówki. – Dotychczasowa działalność pani Szyngiery nie odgrywała tu żadnego znaczenia – zapewnia.

Dopytywana, czy osoba słynąca z tak jednoznacznego opowiadania się w sporze ideologicznym powinna reżyserować spektakl stanowiący część obchodów Powstania Warszawskiego, rzecznik podkreśla, że Muzeum co roku kontaktuje się z różnymi artystami.

– Pani Szyngiera prowadzi rozmowy z żyjącymi uczestnikami Powstania. To unikalny materiał. Zapraszam, aby przyjść i samemu się przekonać o jego wartości – dodaje.

"1968 PRZEPRASZAMY"

Co ciekawe, Szyngiera była w przeszłości reżyserką dyskusji performatywnej w Muzeum Żydów Polskich "Polin", która była częścią projektu "1968 PRZEPRASZAMY".

"Projekt «1968 PRZEPRASZAMY» podejmuje próbę refleksji wokół pytania «Jak my, Polacy, możemy przeprosić Żydów za marzec ‘68?». W sformułowaniu „marzec’68” zawierają się zarówno oficjalna kampania PZPR skierowana przeciwko Żydom, jak i narastająca fala antysemityzmu w społeczeństwie, które doprowadziły do emigracji około 13 tysięcy osób" – czytamy w opisie wydarzenia.

"Pomysł przeproszenia Żydów za marzec ’68 w imieniu Polaków jest ważnym gestem oraz ciekawym eksperymentem, choć jest w znacznym stopniu utopijny. Tak postawione zadanie stanowi prowokację, która pozwala ukazać ukryte warunki umożliwiające czy uniemożliwiające dokonanie tego rodzaju aktu. Publiczne przeprosiny w imieniu grupy społecznej wymagają przemyślenia na nowo ram wspólnoty przepraszających" – dodano.


Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...