Wysłannik Trumpa odwiedzi Ukrainę. Entuzjazm w Kijowie

Dodano:
Wołodymyr Zełenski i Keith Kellogg Źródło: PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy i Rosji gen. Keith Kellogg przybędzie w poniedziałek do Kijowa. Wizyta urzędnika ma potrwać tydzień.

Informację jako pierwszy podał serwis Nowyny.Live. Na zapowiedź przyjazdu Kellogga entuzjastycznie zareagowali przedstawiciele ukraińskich władz.

– Czekamy na niego. Z radością powitamy go w Kijowie i przeprowadzimy szereg spotkań – powiedział rzecznik ukraińskiego resortu spraw zagranicznych, Heorhij Tychyj.

Kellogg: Przylecimy do Kijowa w poniedziałek

Do wizyty odniósł się również sam zainteresowany.

– Przylecimy do Kijowa w poniedziałek. Będziemy tam przez cały tydzień – przyznał Kellogg w rozmowie z dziennikarką Nowyny.Live, która odbyła się podczas międzynarodowej konferencji w Rzymie, poświęconej odbudowie Ukrainy po wojnie z Rosją.

Podczas wydarzenia ukraińskie władze reprezentował Wołodymyr Zełenski. Przywódca mówił o potrzebie uruchomienia nowego Planu Marshalla dla Ukrainy. Jak zaznaczył, do projektu odbudowy są zaproszeni wyłącznie przyjaciele jego kraju.

Ostatnia wizyta specjalnego wysłannika Stanów Zjednoczonych ds. Ukrainy i Rosji w Kijowie odbyła się w dniach 19-21 lutego br.

Wysłannik USA odwiedził Białoruś

Z kolei 21 czerwca br. gen. Kellogg spotkał się z Alaksandrem Łukaszenką. Przedstawiciel administracji Donalda Trumpa powiedział, że "żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach, w których kryzysy, z którymi się mierzymy, mogą dramatycznie eskalować, narastać, jeśli nie będziemy mądrzy i sprawiedliwi". Tak wyjaśniał swoją rolę podczas rozmów z przywódcą z Mińska.

Po spotkaniu przywódca Białorusi oświadczył, że Kellogg obiecał mu "pracę nad ograniczeniem ataków Ukrainy na Rosję". Do tych słów odniósł się amerykański polityk. Generał zaprzeczył. "Omawialiśmy całkowite i bezwarunkowe zawieszenie broni. Wszelkie ograniczenia dotyczące zachowania Kijowa były uwarunkowane wzajemnymi działaniami ze strony Moskwy" – wyjaśnił Keith Kellogg we wpisie na platformie X.

Dodał, że "nigdy nie komentował prowadzenia wojny przez Ukrainę poza kwestią całkowitego zawieszenia broni". Tymczasem we wtorek rosyjskie i białoruskie media podawały oświadczenie Łukaszenki, z którego wynikało, że dyktator przekazał amerykańskiemu przedstawicielowi Trumpa stanowisko prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie możliwego zawieszenia broni.

Źródło: RMF 24 / PAP, CNN, polsatnews.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...