Trump zapomniał powiadomić partnerów z NATO o planach wysłania broni na Ukrainę ich kosztem
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte wspomniał podczas poniedziałkowego spotkania z Trumpem, że Finlandia, Dania, Szwecja, Norwegia, Holandia i Kanada są gotowe do udziału w nowym programie dostaw broni dla Ukrainy.
Tymczasem wysoko postawione źródła Reutersa w ambasadach dwóch wymienionych wyżej krajów stwierdziły, że nie wiedziały o tym planie do momentu jego ogłoszenia.
"Diabeł tkwi w szczegółach"
– Mam wrażenie, że nikt nie został wcześniej poinformowany o szczegółach. Podejrzewam również, że administracja USA dopiero teraz zaczyna rozumieć, co to oznacza w praktyce – powiedział jeden z europejskich ambasadorów w Waszyngtonie.
Trump przedstawił jedynie ogólny zarys sposobu, w jaki nowa broń będzie dostarczana do Kijowa, zamiast szczegółowego planu – argumentują rozmówcy Reutersa.
Teraz nadchodzi najtrudniejsza część: negocjacje z krajami, które będą zaangażowane, i ustalenie, kto wyśle jaki sprzęt. – Jak zawsze w takich przypadkach, diabeł tkwi w szczegółach – powiedział inny europejski ambasador.
Który kraj NATO dostarczy systemy Patriot?
Główne pytanie brzmi, kto i kiedy przekaże Kijowowi systemy obrony powietrznej Patriot? Jeden z przedstawicieli NATO powiedział, że Niemcy, Grecja, Holandia i Hiszpania najprawdopodobniej dostarczą swoje baterie w zamian za możliwość zakupu nowych od Stanów Zjednoczonych.
Jednocześnie Niemcy i Hiszpania wcześniej odmówiły przekazania Ukrainie swoich systemów, tłumacząc to potrzebą ochrony własnego terytorium i NATO jako całości.
Były ambasador USA przy Sojuszu Północnoatlantyckim Kurt Volker uważa, że Ukraina mogłaby otrzymać 12 lub 13 baterii Patriot, ale zajęłoby to co najmniej rok.
Trump odkręca kurek z bronią dla Ukrainy, Rosji stawia ultimatum
14 lipca Trump ogłosił nowy plan dostaw amerykańskiej broni na Ukrainę, jednocześnie stawiając Rosji ultimatum: jeśli Moskwa nie podpisze porozumienia pokojowego z Kijowem w ciągu 50 dni, Stany Zjednoczone nałożą na Federację Rosyjską i jej partnerów handlowych 100-procentowe cła.
W odpowiedzi Kreml oświadczył, że "uważnie monitoruje" dostawy broni na Ukrainę i zaapelował o wywarcie presji na Kijów, aby zgodził się na nową rundę bezpośrednich negocjacji z Moskwą.