Tragedia na słynnym festiwalu. Nagła śmierć 35-latki

Dodano:
Tomorrowland 2025 Źródło: PAP/EPA / OLIVIER MATTHYS
Nie żyje 35-letnia uczestniczka festiwalu Tomorrowland. Nagła śmierć może być związana z zażywaniem narkotyków. Policja prowadzi dochodzenie.

Tomorrowland to jeden z największych i najbardziej znanych festiwali muzycznych na świecie. Wydarzenie każdego roku przyciąga setki tysięcy uczestników. Impreza odbywa się zazwyczaj przez dwa weekendy w lipcu, w miejscowości Boom, niedaleko Antwerpii w Belgii. Bilety wyprzedają się błyskawicznie, często w kilka minut. Na scenach Tomorrowland występują największe gwiazdy muzyki elektronicznej.

Nie żyje uczestniczka festiwalu

Podczas piątkowego koncertu doszło do tragicznego zdarzenia. Pochodząca z Kanady 35-letnia uczestniczka wydarzenia źle się poczuła. Kobieta była reanimowana przez 45 minut, a następnie została przewieziona do szpitala, gdzie zmarła – relacjonowała stacja BBC. Prokuratura w Antwerpii poinformowała, że wszczęła śledztwo w celu ustalenia okoliczności śmierci 35-latki.

Według niemieckiego "Bilda", śmierć Kanadyjki mogła być związana z zażyciem przez nią narkotyków. Gazeta zwróciła uwagę na to, że w tym roku na festiwalu Tomorrowland nie były obecne specjalne zespoły antynarkotykowe policji z Antwerpii, co wywołało pytania i kontrowersje.

– Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi zmarłej – powiedziała w rozmowie z "Bildem" Debby Wilmens, rzecznik prasowa festiwalu. Organizatorzy zapewniają, że współpracują ze służbami, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

Pożar na Tomorrowland

W środę na terenie festiwalu muzyki elektronicznej Tomorrowland wybuchł wielki pożar. W płomieniach stanęła scena główna. – Nagle usłyszeliśmy huk i zobaczyliśmy ogień w pobliżu sceny, ogromny ogień – relacjonował anonimowy mężczyzna gazecie "Het Nieuwsblad". Na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych widać było gęsty, szary dym spowijający scenę. Jeden z pracowników, który znajdował na miejscu pożaru, opisał to, co widział, jako "apokaliptyczną scenę". Według organizatorów oraz lokalnej policji, nikt nie odniósł obrażeń.

Przyczyna pożaru pozostaje nieznana. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, mogło dojść do awarii jednej z instalacji pirotechnicznych wykorzystywanych podczas pokazów świetlnych. Ekrany, które spłonęły, były warte 10 mln euro.

Źródło: BBC / Bild
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...