Ambasada Ukrainy odpowiada na zarzuty. "Manipulacje i fake newsy”
Ambasada Ukrainy w Polsce stanowczo reaguje na rozpowszechniane w sieci informacje dotyczące przemówienia ambasadora Wasyla Bodnara podczas obchodów 82. rocznicy rzezi wołyńskiej w Chełmie. Dyplomaci podkreślają, że wideo, które stało się viralem w mediach społecznościowych, nie oddaje rzeczywistej treści ani długości wystąpienia ukraińskiego przedstawiciela.
"Manipulacje i fake newsy"
"Zwracamy uwagę, że w mediach społecznościowych rozpowszechniane są nieprawdziwe i manipulacyjne informacje" – czytamy w sobotnim komunikacie Ambasady Ukrainy w Polsce. Chodzi o nagranie, które sugerowało, jakoby wystąpienie ambasadora ograniczyło się do kilkunastosekundowego, lakonicznego podziękowania.
Co naprawdę powiedział Bodnar?
"Oczywiście, trzeba nazwać zbrodnię zbrodnią. Przeprosić, ale również czcić pamięć tych ofiar, które tego potrzebują, po obu stronach granicy" – mówił Bodnar, według nagrania udostępnionego przez Telewizję Republika. Na, w ocenie ambasady Ukrainy, manipulację, zareagował również sam ambasador, publikując pełny zapis swojego wystąpienia w mediach społecznościowych.
Do sprawy odniósł się także prezydent Chełma Jakub Banaszek, który potwierdził, że ambasador nie tylko przeprosił za zbrodnię wołyńską, ale też zadeklarował gotowość do pogłębienia rozmów o ekshumacjach na Ukrainie.
Ambasada Ukrainy w wydanym oświadczeniu podkreśliła, że "w przypadku tematów tak istotnych i wrażliwych szczególne znaczenie ma korzystanie ze sprawdzonych i rzetelnych informacji" i apeluje o zaprzestanie szerzenia dezinformacji.