Nowy program TVP wywołał burzę. "W Brukseli wielokulturowość uznaje się za zaletę"
Plebanek to polska pisarka, która od dwudziestu lat mieszka w stolicy Belgii. W przeszłości pracowała m.in. jako dziennikarka agencji Reutersa i "Gazety Wyborczej". Niedługo ma się ukazać jej nowa książka, w związku z czym TVP Info przeprowadziło z nią wywiad. Spora część rozmowy została poświęcona multikulturalizmowi panującemu w Brukseli.
– Decyzja była taka, że jesteśmy ciekawi świata. Może dlatego, że należymy do pierwszego pokolenia, które tak naprawdę zobaczyło, że możliwy jest wyjazd z Polski. Można pojechać za marzeniami, można rozmawiać z ludźmi, którzy mają inne doświadczenia kulturowe, społeczne niż my, historyczne również – mówi pisarka.
Dorota Bawołek z TVP komentuje, że "teraz przygody i losy poznanych ludzi przeżywają bohaterowie jej książek".
Pochwała multikulti w TVP
TVP Info w komentarzu podaje, że "w Brukseli wielokulturowość uznaje się za zaletę i korzyść dla społeczeństwa. Nie zmieniły tego nawet zamachy terrorystyczne. Nieoficjalnym symbolem ludzi wielu ras i kultur żyjących razem jest kundel, któremu w stolicy postawiono pomnik".
TVP podkreśla, że pozytywnego podejścia Belgów do wielokulturowego społeczeństwa zdaniem polskiej pisarki nie zmieniły nawet zamachy terrorystyczne z 2016 roku.
– W Brukseli nikt nie myślał, że wielokulturowość jest winna zamachom. Zamachom jest winien terroryzm, to jest zupełnie inne zjawisko. Stoją na dwóch przeciwnych biegunach – utrzymuje Plebanek. W jej opinii społeczeństwa wielokulturowe są tolerancyjne, podczas gdy zamachu – mówi pisarka – "wzięły się z nacjonalizmu bardzo wąskiego".
Komentarze do programu TVP Info
Wywiad z pisarką odbił się szerokim echem w sieci.
"Zalety i korzyści są tak ogromne, że Bruksela stanęła na głowie, żeby przepchnąć pakt migracyjny, którego celem jest pozbycie się jak największej liczby tych zalet i korzyści z państw zachodniej Europy" – wskazuje politolog dr Klara Spurgjasz.
"Ciekawe, kiedy w Brukseli się skapują, że się pomylili. Może wtedy, gdy będzie już jednokulturowa" – stwierdził Marek Wróbel, prezes fundacji Republikańskiej.
"Wraca propaganda multikulti w tępym stylu. To że nas mordują nie jest wystarczającym powodem do refleksji czy zadumy nad sensem sprowadzania trzeciego świata. Na szczęście w uwagach społeczności wyjaśnione" – napisał Rafał Mekler z Konfederacji.