Niezidentyfikowany obiekt nad Litwą. Jest reakcja władz
Dron najprawdopodobniej nadleciał właśnie znad Białorusi. Maszyna przeleciała nad dużą częścią kraju. Obiekt pokonał trasę również nad stolicą Litwy, Wilnem.
Dron pod lupą litewskiego wojska
Litewskie siły powietrzne zapewniły, że dron był śledzony już wcześniej. Zdaniem wojskowych, maszyna została "zdezorientowana" przez ukraińskie systemy elektroniczne.
Bezzałogowiec pojawił się nad Litwą w poniedziałek tuż przed godz. 6. Służby otrzymały w tej sprawie wiele zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców.
Jak podaje portal rmf24.pl, obywatele Litwy otrzymali również ostrzeżenia wysłane na telefony komórkowe.
Obecnie trwają poszukiwania drona, który zniknął z radarów. Nikt nie wie, co się stało z maszyną. Minister obrony narodowej Litwy zdecydował o rozmieszczeniu dodatkowych sił zbrojnych w celu ochrony granicy.
Misja amerykańskiego samolotu w pobliżu granic Rosji
Na początku lipca amerykański samolot rozpoznawczy RC-135 przeprowadził pierwszy od miesięcy lot w pobliżu Rosji. W ten sposób zebrano dane wywiadowcze na potrzeby NATO.
Manewr został uznany za dowód na rosnące napięcie w regionie Europy Wschodniej i oznakę zmiany podejścia Amerykanów do relacji z Moskwą.
Amerykańska edycja "Newsweeka" opublikowała analizę, z której wynika, że samolot RC-135V Rivet Joint, posługujący się znakiem wywoławczym "JAKE17", wystartował we wtorek z brytyjskiej bazy lotniczej i przeleciał w rejonie wschodniej części Morza Bałtyckiego. Tym samym maszyna przecięła przestrzeń powietrzną Estonii, Łotwy, Litwy i Finlandii, czyli krajów należących do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Zanim samolot powrócił do swojej bazy, okrążył jeszcze należący do Rosji obwód kaliningradzki, który graniczy z Polską.