Nie wie, czym chce się zajmować? Wpadka kandydatki PO

Dodano:
Konferencja Doroty Topolewskiej Źródło: YouTube / Prawicowy Internet
Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiaj podczas konferencji Doroty Topolewskiej kandydującej z listy wyborczej PO do Rady Miasta Gdańska.

Podczas swojego wystąpienia Topolewska miała opowiedzieć zebranym, czym będzie chciała się zająć po zdobyciu mandatu w zbliżających się wyborach. Jednak dosłownie chwilę po tym, jak się przedstawiła, zamilkła.

– Nazywam się Dorota Topolewska. W przypadku wyboru do Rady Miasta Gdańska chciałabym zająć się kwestiami... – zaczęła swoje wystąpienie, po czym przestała mówić.

Gdy niezręczna cisza zaczęła się przedłużać, zebrani wokół koledzy zaczęli jej podpowiadać, że być może chodziło jej o kwestie turystyki. Kandydatka jednak zaprzeczyła, przeprosiła i opuściła konferencję.

Wystąpienie Topolewskiej szybko podbiło Internet. Wiele osób zwracało uwagę, że w gruncie rzeczy żal im jest kandydatki, którą wyraźnie zjadła trema. Niektórzy zwracali też uwagę, na dziwne zachowanie jej partyjnych koleżanek.

Źródło: Prawicowy Internet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...