Lisicki: Hasło Tuska: więcej władzy, bo nic nie umiemy. Ziemkiewicz: I się nie nauczymy

Dodano:
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: DoRzeczy.pl
Mam wrażenie, że kruszy się już wiara w Donalda Tuska w najbardziej hardcorowym zapleczu medialnym – mówi Rafał Ziemkiewicz w programie "Polska Do Rzeczy".

Nie milkną echa środowej uroczystości zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na stanowisko prezydenta RP. Oficjalnie politycy KO próbują bagatelizować polityczną siłę nowego prezydenta, jednak w kuluarach przyznają, że Nawrocki stanowi dla nich wyzwanie. – Jest znacznie odważniejszy i inteligentniejszy niż Duda. Ja bym się nie odważył mówić 40 minut bez kartki, a on wygłosił bardzo składne wystąpienie. Nie głębokie i zawiłe, ale jednak składne – mówi "Newsweekowi" jeden z ważnych polityków KO.

Tygodnik przekonuje, że Donald Tusk będzie teraz stawiał Karola Nawrockiego w roli lidera prawicy. "Oczywiście z jednego powodu – premier doskonale wie, jak bardzo drażni to prezesa. Jarosław Kaczyński jest wciąż postacią numer jeden polskiej prawicy i nie zamierza koszulki lidera oddawać. Doskonale wie jednak, że jego czas w polityce powoli dobiega końca. Prędzej czy później ktoś mu odbierze pozycję na szczycie. Ale też im bardziej będzie chciał ją prezesowi odebrać, tym mocniej prezes będzie się jej trzymał. To bardzo prosty scenariusz prowadzący do konfliktu. Premier Tusk zamierza to wykorzystać" – czytamy.

Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz rozmawiają o sytuacji w Koalicji Obywatelskiej i rządzie. – Zastanawiam się od czego zacząć, jeśli chodzi o poczynania koalicji rządzącej, rzekomo wzmocnionej w wyniku rekonstrukcji. Na razie na zagończyka tego rządu, co nie jest zaskoczeniem, wyrasta Waldemar Żurek. Zresztą najlepszym dowodem jego niezawisłości sędziowskiej jest fakt, że został ministrem sprawiedliwości – powiedział Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy".

– Był przecież takim niezawisłym sędzią i niezaangażowanym politycznie. Mam wrażenie, że kruszy się już wiara w najbardziej hardcorowym zapleczu medialnym. Dominika Wielowieyska w "Gazecie Wyborczej" pisze elaborat, że król jest nagi. Michał Szułdrzyński w "Rzeczpospolitej" pisze, że rekonstrukcja to były nowe nazwiska zamiast nowych pomysłów – zauważył Rafał Ziemkiewicz.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...