Wiadomo, ile PO wydało na "Konwój Wstydu". Suma robi wrażenie?
"Konwój wstydu" to część kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej zatytułowanej "PiS wziął miliony", w której politycy PO za pomocą wielkich plakatów obwożonych po Polsce atakowali działaczy Prawa i Sprawiedliwości, zarzucając im, że przywłaszczyli sobie tysiące zł w postaci nagród.
"Bohaterami" plakatów byli czołowi politycy Zjednoczonej Prawicy, tacy jak Zbigniew Ziobro czy Beata Szydło, ale również ludzie niezwiązani z żadną partia jak choćby o. Tadeusz Rydzyk.
Na początku września politycy PO zapowiedzieli kontynuację tej akcji. Tym razem miała być wymierzona w samorządowców związanych z PiS. – To jest akcja, która musi uświadomić Polakom, jak kosztowną władzą jest PiS i jaką taktykę polityczną przyjęło PiS. Jest to władza, która bardzo chętnie sięga do kieszeni polskiego podatnika, nie dając nic w zamian – mówił przed siedzibą PiS Mariusz Witczak z Platformy Obywatelskiej.
Portal TVP.Info zadał Platformie Obywatelskiej serię pytań w trybie informacji publicznej. Biuro krajowe partii odpowiedziało jednak jedynie na dwa z pięciu zadanych pytań. Wiadomo, że całkowity koszt kampanii wyniósł niemal 400 tys. zł., z czego 24 600,00 zł wydano na media społecznościowe.
Wpadka PO
Okazuje się jednak, że największa partia opozycyjna organizując nową odsłonę kampanii zapomniała o wykupieniu domeny w internecie. Na stronie konwojwstydu.pl opublikowano spis afer, w które zamieszani są ludzie związani z opozycją. Znajdziemy tam spis afer, w które zamieszani są ludzie związani z obecną opozycją. Wśród wymienionych polityków są m.in. Jan Bury, Stanisław Gawłowski i Józef Pinior.
Na stronie ponadto znajdują się informacje o skandalach w samorządach, wysokich nagrodach. Portal wymienia też prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz, prezydenta Słupska Roberta Biedronia i niektórych polityków SLD.